Kuba Molęda śpiewał, że "może wszystko", potem zniknął z mediów. Odnalazł się na partyjnym wiecu
![Daniel Kiełbasa](https://i.iplsc.com/000JIJAW5NWME5H0-C416.webp)
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Pod koniec lat 90. Kuba Molęda razem ze swoim bratem Maciejem nagrał wielki przebój "Mogę wszystko". Niedługo później jednak zniknął z krótkim epizodem na występy w "Twoja twarz brzmi znajomo". W 2023 roku o wokaliście znów zrobiło się głośno, a wszystko za sprawą jego nieoczekiwanego występu na politycznym wiecu Konfederacji, na który zaprosił go Sławomir Mentzen.
![Kuba Molęda w towarzystwie Anny Gigiel](https://i.iplsc.com/000IVX9X8FFV67K7-C322-F4.webp)
Kuba Molęda pod koniec lat 90. był prawdziwym idolem polskich nastolatek. W telewizji zadebiutował w programie "5-10-15".
Razem z bratem Maciejem Molędą występował pod szyldem L.O. 27 i wypromował przebój "Mogę wszystko". Oprócz nich w zespole grał m.in. przyszły założyciel rockowego zespołu L.Stadt - Łukasz Lach. Formacja miała być polską odpowiedzią na rodzinny zespół Hanson, który w tamtym czasie bił rekordy popularności za sprawą piosenki "MMMBop".
Debiutancka płyta grupy odniosła spory sukces. Napędzana popularnym singlem sprzedała się w nakładzie 70 tys. egzemplarzy i pokryła się złotem. Sławy formacji po sukcesie debiutu wkrótce dobiegła końca. W 1999 roku ogłoszono koniec L.O 27. Molęda razem z bratem stworzyli duet Mollęda. Działalność tego projektu ograniczyła się natomiast do jednej wydanej płyty i starcie w preselekcjach do Eurowizji w 2007 roku, które bracia Molęda ostatecznie przegrali.
W 2008 i 2010 r. nagrał w duecie z Ewą Farną dwie piosenki do dwóch części disneyowskiego "Camp Rocka".
Nie do końca udany powrót do telewizji. Gdzie wystąpił Kuba Molęda?
Jako aktor musicalowy występuje w produkcjach Teatru Roma, m.in. główna rola w "Rapsodii z Demonem" z piosenkami Queen. Z kolei jako aktor dubbingowy podkładał głos w wielu filmach i serialach.
Pojawił się w drugiej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" (2014) - zajął wówczas przedostatnie miejsce, a po zakończeniu show ponownie zniknął z radaru mediów. W 2015 roku przyjął zaproszenie Magdy Steczkowskiej, by razem z nią zaśpiewać w duecie piosenkę "Gdzieś bez nas".
"Z ekipą ze Studia Produkcyjnego Nieustraszeni Łowcy Dźwięków spotkałam się już na planie wcześniej i wiedziałam, że wszystko będzie na najwyższym poziomie. Za to mój gość, Kuba Molęda swoim profesjonalizmem i poczuciem humoru oczarował nas wszystkich za co jestem mu ogromnie wdzięczna!" - podkreślała Magda Steczkowska. Teledysk w ciągu 8 lat obejrzano ponad 250 tys. razy.
Zaskakujący powrót. Na motorze wjechał na wiec Konfederacji
Niewiele wyszło z kariery solowej - ostatnim wypuszczonym singlem był utwór "Chodź ze mną" z 2016 r. Molęda skupił się więc na aktorstwie. Na co dzień współpracuje z Teatrem Rampa. W mediach społecznościowych przy okazji lockdownu krytykował obostrzenia.
We wrześniu 2023 roku o Molędzie ponownie zrobiło się głośno. Wokalista był bowiem "wielką gwiazdą" organizowanej z pompą konwencji partyjnej Konfederacji. "Przebijemy wszystko, co do tej pory mogliście zobaczyć! Będzie moc, będzie głośno, będzie przebojowo, będzie się działo!" - tak Konfederacja zapowiadała występ Molędy na swojej konwencji. 39-letni wokalista na scenę wjechał motorem, by później wykonać przerobioną wersję przeboju pod tytułem "Możemy wszystko".
![](https://i.iplsc.com/000IVZ2EY15P4GYH-C322-F4.webp)
Już po tym wydarzeniu pojawiły się głosy oburzenia, głównie wśród widzów Teatru Rampa, którzy nie akceptowali tego, że aktor teatru wsparł Konfederację. Plejada kontaktowała się w tej sprawie z przedstawicielem instytucji, pytając, czy Molęda straci pracę w teatrze.
"Kuba Molęda nie jest też naszym aktorem, nie jest naszym pracownikiem, tylko aktorem zewnętrznym, ma kontrakt tylko na występy w 'Rapsodii...'. Dlatego też nie możemy w żaden sposób ingerować w jego zachowanie i wybory" - poinformowało biuro prasowe.
Wokalista pod koniec lutego 2024 roku zapraszał na ostatnie występy "Rapsodii z Demonem". "Przed nami ostatni set wyjątkowego spektaklu 'Rapsodia z Demonem' z muzyką Queen wyprodukowanego w Polsce osiem lat temu w warszawskim Teatrze Rampa. Przez ten cały czas miałem okazję grać główną rolę Erwina, którego kreowanie przyniosło mi wiele fajnych chwil, za które ogromnie dziękuję. Zagramy jeszcze cztery show" - pisał.
![](https://i.iplsc.com/000IVZ1T1DSV0E1Y-C322-F4.webp)