Alanis Morissette zachwyca formą. Trudno ją rozpoznać!
Alanis Morissette została przyłapana przez paparazzi bez makijażu. Jak wygląda teraz 50-letnia artystka?

Alanis Morissette to kanadyjska piosenkarka i multiinstrumentalistka, która wybiła się na szczyty list przebojów na przełomie lat 90. Swoją karierę rozpoczęła w 1991 roku, a jej album “Jagged Little Pill” wydany w 1995 z ikonicznym utworem “Ironic” zapewnił jej do dziś powielany tytuł “królowej rocka alternatywnego”.
W trakcie kariery zdobyła aż 7 nagród Grammy. Artystka jest dalej aktywna zawodowo, jednak pomimo swojej stabilnej pozycji na scenie muzycznej, jej droga do sławy była usłana wieloma przeszkodami.
Alanis miała trudny start, ze względu na depresję oraz zaburzenia odżywiania, które były wynikiem traumatycznych wydarzeń. Początek jej kariery również był problematyczny, ponieważ pomimo rosnącej popularności, nie otrzymywała należytego wynagrodzenia za swoją pracę. Wynikało to z tego, że jej najbliższy współpracownik Jonathan Schwartz stale okradał ją z przychodu, przez co łącznie straciła aż 5 mln dolarów. Kolejny kryzys w karierze nastał po urodzeniu pierwszego dziecka, ponieważ ciąża i połóg spowodowały nawrót choroby.
Aktualnie piosenkarka znalazła balans między pracą a prowadzeniem gospodarstwa domowego. Od 15 lat jest żoną Mario Treadwaya znanego pod pseudonimem Souleye i jest szczęśliwą matką trójki dzieci: dwóch synów - Wintera, Evera - oraz córki Onyx. Jest w trakcie nagrywania 11. albumu studyjnego i odpoczywa po niedawno odbytym tournee.
Jak Alanis Morissette radzi sobie dzisiaj?
Gwiazda została niedawno przyłapana przez paparazzi bez makijażu podczas zakupów spożywczych i fani po raz pierwszy od długiego czasu mieli okazję zobaczyć jej twarz z bliska. Wiele osób było w szoku i miało problem z rozpoznaniem artystki, ponieważ zazwyczaj ma dość ostry make-up i mocno podkreślone oczy.
Alanis ma 50 lat i dumnie oświadcza, że nie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej i starzeje się naturalnie. Pomimo braku ingerencji chirurga, gołym okiem widać, że kobieta dba o siebie, jednak pozwala na działanie czasu.

Mało która celebrytka ma odwagę wyjść z domu bez makijażu, ponieważ obawia się oceny wyglądu przez media i internautów. Widać, że po wieloletniej karierze i długiej drodze do budowania poczucia własnej wartości Alanis czuje się pewnie w swojej skórze i świeci przykładem dla innych kobiet, które mają obawy przed zmianami związanymi z upływem czasu.