Krzysztof Krawczyk Junior otrzymał wsparcie od nieznajomych
Syn zmarłego Krzysztofa Krawczyka skarżył się jakiś czas temu, że jest "w pewnym sensie bezdomny". Teraz wokalista pochwalił się wsparciem jakie otrzymał od wielu osób, w tym od nieznajomych. Co otrzymał Krzysztof Igor Krawczyk junior?
Krzysztof Igor Krawczyk (sprawdź!) nie został uwzględniony w testamencie po zmarłym ojcu Krzysztofie Krawczyku.
Mężczyzna z powodu problemów zdrowotnych nie jest w stanie podjąć pracy, żyje ze skromnej renty i pomieszkuje u przyjaciół.
"Teraz mieszkam u Kasi w Zgierzu. To koleżanka, którą poznałem na zjeździe w Studiu Integracji, jest jedną z zaufanych osób. Ale powiedzmy wprost - to bycie nie u siebie, zdarzają się sytuacje, o których nie chcę mówić" - mówił w wywiadzie dla "Uwagi" Krzysztof Igor Krawczyk.
Początkujący wokalista za pośrednictwem Facebooka poinformował o wspaniałym geście, jaki go spotkał.
"Pragnę wszystkim podziękować za pomoc i wsparcie, prezenty! Nigdy dotąd nie dostałem aż tylu prezentów. Dziękuję bardzo wszystkim, tym których znam i tym których nie znam" - napisał Krawczyk junior oraz udostępnił kilka zdjęć z paczkami z odzieżą, które przyszły do niego pocztą.
Krzysztof Igor w nadchodzącej piosence "Tato", zaśpiewał "Dookoła przyjaciół mam". Wygląda na to, że faktycznie może liczyć na pomoc.
W muzycznej drodze Krzysztofa Igora Krawczyka juniora wspiera Marian Lichtman, perkusista grupy Trubadurzy, w której pierwsze kroki stawiał Krzysztof Krawczyk. Oprócz piosenki "Tato", artyści planują już kolejne utwory i mają nadzieję, że staną się one przebojami.
"Tato" to pierwsza część zapowiadanego dyptyku - Krzysztof junior planuje wydać także utwór poświęcony swojej mamie - zmarłej w marcu 2011 r. Halinie Żytkowiak (była wokalistką w grupach Trubadurzy, Tarpany i Amazonki). Trzecia piosenka ma być zatytułowana "Dziękuję bardzo" i być podziękowaniem dla wszystkich, którzy wpierają karierę Krzysztofa Igora.
Piosenką "Tato" (za tekst odpowiada Krzysztof Igor Krawczyk, za muzykę Marian Lichtman) postanowił oddać hołd zmarłemu ojcu.
"A mogło tato piękniej być, za mało ciebie miałem. Co było, to nie liczy się mój tato. A w sobie dużo siły mam, ja wielbię ciebie tato. Kiedy spotkamy się, wybaczymy sobie, mój kochany tato" - to refren utworu (sprawdź!).
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia w wieku 74 lat. Przyczyną śmierci wokalisty (sprawdź!) były choroby, z którymi zmagał się od dłuższego czasu. Andrzej Kosmala w rozmowie z Polsat News powiedział, że Krzysztof Krawczyk zasłabł w domu 5 kwietnia i trafił do jednego ze szpitali w Łodzi.
W drugiej połowie marca wokalista informował na swoim Facebooku, że jest zakażony koronawirusem i trafił do szpitala. Kolejne informacje o stanie zdrowia gwiazdora wychodziły już od jego żony Ewy Krawczyk oraz menedżera Andrzeja Kosmali.
