Gigi Perez podbiła TikToka jednym przebojem. Kim jest młoda gwiazda internetu?
2024 r. był momentem przełomowym dla 25-letniej Gigi Perez. Amerykańska piosenkarka, choć zadebiutowała trzy lata wcześniej, dopiero w ubiegłym roku trafiła na międzynarodowe listy przebojów i zyskała ogromną popularność, szczególnie wśród młodych słuchaczy. Wszystko za sprawą TikToka i hitu "Sailor Song", który stał się prawdziwym viralem. Jak artystka dotarła na sam szczyt i co planuje w przyszłości?

Gigi Perez to 25-letnia amerykańska piosenkarka i autorka tekstów. W swojej twórczości łączy brzmienia folkowe, alternatywnego ducha oraz pop-rockowe zacięcie. Jej teksty skupiają się na tematach ważnych dla młodego pokolenia, takich jak zdrowie psychiczne czy queerowa miłość.
Debiut na rynku muzycznym młoda artystka zaliczyła w 2021 r., kiedy jej piosenka "Sometimes (Blackwood)" spodobała się użytkownikom TikToka. Do tej pory osiągnęła ponad 150 mln odtworzeń na całym świecie, ale to hit, który Gigi stworzyła dopiero trzy lata później, doprowadził ją na sam szczyt.
"Sailor Song" błyskawicznie stało się hitem sieci. Viralowa piosenka doprowadziła młodą wokalistkę na sam szczyt
W 2023 r. piosenkarka wydała debiutancką EP-kę "How to Catch a Falling Knife" pod skrzydłami Interscope Records. Po odejściu z wytwórni w 2024 r. zaczęła wydawać muzykę niezależnie. W krótkim czasie okazało się, że była to decyzja wręcz idealna. Singiel "Sailor Song", oddany w ręce słuchaczy w lipcu ubiegłego roku, stał się internetowym hitem. Najpierw królował wyłącznie na TikToku (pojawił się w ponad 100 tys. filmów w momencie premiery), a niedługo później wkroczył także do rozgłośni radiowych i na listy przebojów. Hit osiągnął 22. miejsce na liście Billboard Hot 100 oraz pierwsze miejsce w najważniejszych notowaniach Wielkiej Brytanii czy Irlandii. Wygenerował ponad 700 mln streamów. W Polsce "Sailor Song" dotarło do 25. miejsca na Spotify.
Po wydaniu głośnego "Sailor Song", magazyn "Rolling Stone" umieścił Gigi Perez w gronie "popowych artystów, których warto mieć na oku w 2025 r.". Również dziennikarze "Billboardu" polecali uważnie śledzić dalsze poczynania artystki. Z kolei BBC uważa, że "to tylko kwestia czasu, kiedy imię Gigi zacznie pojawiać się w formie tatuażu na kolejnych ramionach".
Dwa miesiące temu Gigi Perez została zaproszona do programu "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon", gdzie zachwyciła wersją "Sailor Song" wykonaną na żywo. "Umocniła swoją pozycję jako jednego z najciekawszych nowych głosów folk-popu. Jeszcze bardziej podkręciła atmosferę wyczekiwania na swój nowy album" - pisano po jej poruszającym występie.
Co słychać u Gigi Perez? Autorka "Sailor Song" wykorzystała swoje pięć minut
Gigi Perez wykorzystała swoje pięć minut i kontynuuje muzyczną przygodę, osiągając kolejne sukcesy. 25-letnia artystka wyruszy wkrótce w największą trasę koncertową w historii swojej kariery. Występy odbędą się m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii i Szwajcarii. W kwietniu powróci do USA, by zagrać między innymi w Nowym Jorku czy Los Angeles.
Fani, którzy nie mogą doczekać się nie tylko koncertów, lecz także muzycznych nowości od wokalistki, mają powód do radości. 25-letnia piosenkarka ogłosiła, że jej pierwszy, w pełni autorski album długogrający "At The Beach, In Every Life" ujrzy światło dzienne już za kilka dni! 25 kwietnia 2025 r. krążek zostanie oddany w ręce fanów, a jego wydaniem zajmie się wytwórnia Island Records.
Gigi Perez szykuje się do wydania albumu
Gigi Perez udostępniła w sieci poruszający zwiastun albumu, dzięki któremu słuchacze mają możliwość wcześniejszego wejścia w artystyczny świat i atmosferę, która towarzyszyć będzie nadchodzącej erze wokalistki. Najnowsze dzieło młodej artystki ma być poetycką podróżą przez tematy żałoby, miłości, wiary czy religii. Inspiracją do napisania poruszających piosenek była próba przepracowania żalu po śmierci ukochanej siostry - Celene. Gigi wykorzystała w nagraniach jej notatki głosowe, które przewijają się przez cały album, stanowiąc swoistą klamrę całej historii.
Album stanowił będzie również zapis ostatnich pięciu lat życia 25-latki - od momentu zawarcia pierwszego kontraktu z dużą wytwórnią w czasie pandemii, przez jego utratę, powrót do rodzinnego domu, próbę zaczęcia od nowa, aż po proces żałoby.
"To album, którego potrzebowałam, kiedy miałam dwadzieścia lat i zmarła moja starsza siostra Celene. Przetworzenie tego wszystkiego zajęło mi lata. Widząc, jak ten fakt przeniknął każdą sferę mojego życia, mam poczucie, że to raczej punkt na drodze, a nie cel. Dookoła wszędzie była woda i za każdym razem czekała tam na mnie jakaś dziewczyna. Byłam kochana nawet wtedy, kiedy pogrążyłam się w żałobie" - mówi Gigi Perez.