Koronawirus. Festiwal Zaczarowanej Piosenki 2020 odwołany

Przyjmowanie zgłoszeń do 16. edycji Festiwalu trwało od 16 marca. W czerwcu finaliści mieli zaśpiewać w towarzystwie polskich gwiazd na Rynku Głównym w Krakowie.

"Festiwal Zaczarowanej Piosenki nie odbędzie się w tym roku. Informujemy o tym w poczuciu odpowiedzialności za uczestników naszego ogólnopolskiego konkursu dla utalentowanych wokalnie osób z niepełnosprawnościami" - zakomunikowali organizatorzy.

Pomysłodawczyni wydarzenia Anna Dymna poinformowała, że 16. edycja festiwalu została przełożona na przyszły rok. "Zaczarowana piosenka jest w naszych sercach i umysłach. Nieustannie, radośnie tam trwa. Pokona ona również ten trudny dla wszystkich czas. Jesteśmy przekonani, że zaczarowane głosy uczestników zabrzmią wtedy z większą jeszcze mocą, niż dotychczas. I na nowo zachwycą świat" - podkreśliła.

Imprezę organizuje Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko" we współpracy z Telewizją Polską przy wsparciu Narodowego Centrum Kultury. Festiwal opieką artystyczną otacza Irena Santor.

Konkurs rozgrywany jest w dwóch kategoriach wiekowych: dziecięcej (10-16 lat) oraz w kategorii młodzieży i dorosłych (powyżej 16. roku życia). Spośród nadesłanych zgłoszeń jury wybiera 32 półfinalistów, którzy występują w koncercie półfinałowym. 12 osób, które zaprezentują się tam najlepiej otrzymuje zaproszenie na warsztaty wokalne, próby i finałowy koncert do Krakowa.

Laureatami zeszłorocznej edycji festiwalu byli Martyna Wójcik i Natalia Pycek ex aequo (w kategorii dzieci) oraz Kamil Czeszel (w kategorii dorosłych).

W ciągu 15 lat do udziału w ogólnopolskim konkursie wokalnym na "zaczarowaną piosenkę" nadesłano do Fundacji Dymnej ponad 4 tys. zgłoszeń. 80 laureatów otrzymało statuetki Zaczarowanego Ptaszka i odebrało nagrody o łącznej wartości ponad 1 miliona złotych. Laureaci konkursu występowali podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i brali udział w telewizyjnych programach typu talent show.

Na całym świecie potwierdzono ponad 860 tys. przypadków zakażenia koronawirusem, a ponad 42 tys. osób zmarło. Najgorsza sytuacja jest obecnie w Stanach Zjednoczonych (ponad 189 tys. przypadków, ponad 4 tys. zgonów, najwięcej w rejonie Nowego Jorku), Włoszech, Hiszpanii i Niemczech, gdzie liczba zakażonych gwałtownie rośnie. Pandemia wyhamowała za to w Chinach, gdzie pierwsze przypadki pojawiły się pod koniec 2019 r.

W Polsce koronawirusa potwierdzono u 2347 osób, zmarło w sumie 35.