Reklama

Klaudia Hendel z "Bitwy na głosy" wybudzona ze śpiączki

Po kilku dniach od tragicznego wypadku wybudzono ze śpiączki Klaudię Hendel, uczestniczkę drużyny Andrzej Piasecznego z "Bitwy na głosy". Stan młodej wokalistki wciąż jest bardzo poważny.

Po kilku dniach od tragicznego wypadku wybudzono ze śpiączki Klaudię Hendel, uczestniczkę drużyny Andrzej Piasecznego z "Bitwy na głosy". Stan młodej wokalistki wciąż jest bardzo poważny.
Klaudia Hendel (obok Andrzeja Piasecznego) w "Bitwie na głosy" /AKPA

Do wypadku doszło w Pawlikowicach pod Pabianicami. Klaudia Hendel podróżowała BlaBlaCarem do Wrocławia. Kierowca pojazdu stracił panowanie nad autem i uderzył w metalowe barierki oddzielające pasy ruchu.

20-letnia wokalistka z niezwykle ciężkimi obrażeniami trafiła do jednego ze szpitali w Łodzi. Teraz lekarze walczą o to, by w wyrwaną z barku rękę nie wdał się ropniak.

"Klaudia rozumie, co do niej mówimy, ale jest bardzo słaba" - mówi "Echu Dnia" matka wokalistki.

Przyjaciele 20-latki organizują zbiórkę pieniędzy na pomoc najbliższym. Wiadomo już, że Klaudia będzie potrzebowała kosztownej rehabilitacji.

Reklama

"Wesprzyjmy ich symboliczną kwotą, zafundujmy im hotel, ciepły posiłek, kubek gorącej kawy. Pozwólmy jej bratu dojechać do Łodzi i być przy niej" - napisała na Facebooku Klaudia Błaszczyk, przyjaciółka z "Bitwy na głosy".

"Oczywiście dla Klaudii zostaną zorganizowane koncerty charytatywne, różnorakie akcje itp itd." - dodaje.

W akcję wsparcia zaangażował się Andrzej Piaseczny, opiekun wokalny Klaudii z "Bitwy na głosy". Przypomnijmy, że dowodzona przez "Piaska" drużyna wygrała show TVP w 2012 r. Klaudia Hendel była najmłodszą uczestniczką 16-osobowej ekipy.

"❤️ Klaudia dasz radę !! JestesMY z Tobą! Raz już razem wygraliśmy Bitwę , teraz wygramy tą najważniejszą! Wspieramy Cię - wysyłamy najlepsze myśli!" - napisał wokalista.

"Śpiewanie to moja pasja. Śpiewam kiedy jest mi źle i kiedy jestem szczęśliwa. Poprzez śpiew wyrażam swoje emocje, uczucia i siebie. Udział w programie pozwoli mi uwierzyć w siebie, schować w kąt swoje kompleksy, da mi dużo satysfakcji, pozwoli na zdobycie nowych doświadczeń i znajomości. Jestem najmłodszym członkiem naszej drużyny ale liczę na nowe przyjaźnie i dobrą zabawę. Myślę, że to będzie przygoda mojego życia" - pisała wówczas Klaudia Hendel.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy