Reklama

Kanye West i Kim Kardashian już po rozwodzie. Ile musi zapłacić alimentów na dzieci?

Po trwającej prawie dwa lata batalii sądowej Kanye West i Kim Kardashian wreszcie doszli do porozumienia w kwestii rozwodu. Zgodnie z zawartą przez parę ugodą raper będzie wypłacał byłej żonie 200 tys. dolarów miesięcznie w ramach świadczeń alimentacyjnych na rzecz ich dzieci, a także opłaci połowę kosztów opieki zdrowotnej pociech oraz czesnego w szkołach. Kim i Kanye zrzekli się alimentów na rzecz współmałżonka i zgodzili się, że ewentualne spory dotyczące wychowywania dzieci będą rozstrzygać w obecności mediatora.

Po trwającej prawie dwa lata batalii sądowej Kanye West i Kim Kardashian wreszcie doszli do porozumienia w kwestii rozwodu. Zgodnie z zawartą przez parę ugodą raper będzie wypłacał byłej żonie 200 tys. dolarów miesięcznie w ramach świadczeń alimentacyjnych na rzecz ich dzieci, a także opłaci połowę kosztów opieki zdrowotnej pociech oraz czesnego w szkołach. Kim i Kanye zrzekli się alimentów na rzecz współmałżonka i zgodzili się, że ewentualne spory dotyczące wychowywania dzieci będą rozstrzygać w obecności mediatora.
Kanye West i Kim Kardashian uzgodnili warunki rozwodu /Marc Piasecki/GC Images /Getty Images

Kim Kardashian i Kanye West przez kilka lat uchodzili za jedną z najgorętszych i najbardziej wpływowych par światowego show-biznesu. Celebrytka i raper pobrali się w 2014 roku we Florencji i od tamtej pory sprawiali wrażenie nierozłącznych.

Kim wyznała w jednym z wywiadów, że mąż zawsze był dlań nieocenionym wsparciem - np. wówczas, gdy planowała rozpocząć studia prawnicze. A kiedy Ye wikłał się w kolejne skandale i konflikty z kolegami z branży, ona stała za nim murem, usprawiedliwiając jego skandaliczne wypowiedzi i kuriozalne decyzje. "Mamy różne poglądy na wiele tematów, ale nie przestanę go wspierać. Jestem jego najwierniejszą fanką" - przekonywała uparcie.

Reklama

Kanye West i Kim Kardashian uzgodnili warunki rozwodu

Wszystko zmieniło się w 2020 roku, gdy świat obiegła informacja o rozstaniu pary. Spory wpływ na tę decyzję miał zapewne pogłębiający się kryzys psychiczny muzyka, u którego zdiagnozowano chorobę afektywną dwubiegunową. Gdy podczas swojej kampanii wyborczej rywalizujący o urząd prezydenta USA raper zaczął ujawniać coraz bardziej intymne i nierzadko szokujące szczegóły relacji z żoną, ta już go nie tłumaczyła, ale prosiła fanów o wyrozumiałość i cierpliwość.

Wkrótce jednak sama ją straciła i w lutym 2021 roku wniosła pozew o rozwód. West nie pogodził się z tą decyzją. Najpierw na różne sposoby apelował do Kim, by do niego wróciła, a gdy zobaczył, że zaczęła układać sobie życie u boku komika Pete'a Davidsona, Ye zaczął publikować w sieci nienawistne wpisy pod jego adresem.

Kanye West stracił dwa miliardy dolarów w jeden dzień

Wygląda jednak na to, że do rapera w końcu dotarło, iż jego związek z Kardashian to już przeszłość. Jak bowiem donosi serwis TMZ, gwiazdorska para zakończyła rozwodową batalię i podpisała ugodę dotyczącą opieki nad dziećmi i podziału majątku. Z pozyskanych przez media dokumentów sądowych wynika, że West i Kardashian będą wspólnie sprawować fizyczną i prawną opiekę nad czwórką pociech: 9-letnią North, 6-letnim Saintem, 4-letnią Chicago i 3-letnim Psalmem.

Poza tym West ma płacić byłej żonie 200 tys. dolarów miesięcznie w ramach świadczeń alimentacyjnych na rzecz dzieci, a także pokrywać połowę wydatków na opieką zdrowotną, edukację i bezpieczeństwo swoich potomków. Zarówno Kim, jak i Kanye zrzekli się alimentów na rzecz współmałżonka, a ewentualne spory dotyczące wychowywania dzieci zgodzili się rozstrzygać w obecności mediatora. Wielomilionowa fortuna pary została podzielona zgodnie z podpisaną przed ślubem intercyzą.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West | Kim Kardashian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy