Julio Iglesias zatrzymany na Dominikanie. Trudno uwierzyć, co miał w bagażu

Mateusz Kamiński

Oprac.: Mateusz Kamiński

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
624
Udostępnij

Jak donoszą hiszpańskie media, legendarny piosenkarz Julio Iglesias został zatrzymany na Dominikanie w związku z zawartością swojego bagażu. 80-letni piosenkarz chciał wwieźć do kraju... 42 kilogramy jedzenia! ​

Julio Iglesias przybył do Dominikany z gigantycznym bagażem. W środku były... zakazane owoce i warzywa
Julio Iglesias przybył do Dominikany z gigantycznym bagażem. W środku były... zakazane owoce i warzywaDave KotinskyGetty Images

Madrycka telewizja Telecinco poinformowała, że Julio Iglesias został zatrzymany na lotnisku w Dominikanie. Artysta próbował wwieźć do kraju aż 42 kg żywności, które zarekwirowały służby celne na lotnisku w Punta Cana.

Jak czytamy, do zdarzenia doszło w niedzielę 14 stycznia po południu, kilka godzin po tym, jak Iglesias przybył z karaibskiego archipelagu Bahamów, gdzie na co dzień mieszka.

Julio Iglesias zatrzymany na Dominikanie. Trudno uwierzyć, co miał w bagażu

Choć początkowo służby sądziły, że 80-latek próbuje do kraju wwieźć "niebezpieczne substancje", to po wyjaśnieniu całej sytuacji artysta został zwolniony dopiero po interwencji prezydenta Dominikany, Luisa Abinadera oraz ministra kultury Milagros Germán.

Na Dominikanie obowiązują bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące bezpieczeństwa fitosanitarnego - zakazują wwożenia dużych ilości żywności przez lądujących w kraju pasażerów samolotów.

Przyjaciele Iglesiasa cytowani przez hiszpańskie media tłumaczą, że w bagażu cenionego wykonawcy poza zakazanymi produktami mięsnymi znalazły się jeszcze różnorodne warzywa i owoce, m.in. truskawki, czereśnie, fasola, sałata czy też grzyby.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
282
Super
relevant
113
Hahaha
haha
146
Szok
shock
47
Smutny
sad
17
Zły
angry
19
Lubię to
like
Hahaha
haha
624
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na