Julia Wołkowa (t.A.T.u.) powróciła po operacji gardła
Nieco zapomniana już Julia Wołkowa z nieistniejącego rosyjskiego duetu t.A.T.u. wystąpiła w telewizyjnym programie "Superdiskoteka 90x". Wokalistka po raz pierwszy od wielu miesięcy zaśpiewała całkowicie na żywo.
Duet t.A.T.u. tworzyły Julia Wołkowa i Lena Katina. Dziewczyny podsycały atmosferę swoimi kontrowersyjnymi zachowaniami, a w końcu udawaniem związku. W pierwszej dekadzie ich piosenki królowały na listach przebojów na całym świecie.
"Nas nie dogoniat", "Ja soszła s uma", "All About Us" - to tylko niektóre z hitów grupy. Debiutancki album zespołu, który ukazał się w 2001 roku, pokrył się w Polsce platyną, docierając do pierwszego miejsca OLiS. To właśnie na nim znalazły się największe przeboje Leny Katiny i Julii Wołkowej - "Ja soszła s uma", "Nas nie dogoniat" czy "30 minut".
W 2009 r. wokalistki poinformowały o zakończeniu działalności. Co jakiś czas pojawiały się informacje o solowych karierach Julii i Leny.
Rosjanki powróciły pod starym szyldem na potrzeby Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi w 2012 r., jednak równie szybko - w oparach skandalu - ponownie się rozstały.
U Wołkowej zdiagnozowano na raka krtani, a trzy operacje, którym się poddała spowodowały całkowitą utratę głosu i długą rekonwalescencję. Wokalistka dopiero po latach przyznała co było powodem niewydania nigdy solowego albumu.
W telewizyjnym programie "Superdiskoteka 90x" Julia Wołkowa po raz pierwszy od wielu miesięcy zaśpiewała całkowicie na żywo. Na scenie zaprezentowała przeboje grupy t.A.T.u. - "Nas Ne Dogonyat", znany z Eurowizji utwór "Ne ver, ne boysia" oraz "Ya soshla s uma".
Przypomnijmy, że wokalistka w ostatnich latach poddała się też serii operacji plastycznych. Wołkowa zdecydowała się m.in. na znaczne powiększenie piersi i ust, zoperowała nos, podniosła i wytatuowała sobie łuk brwiowy.