Julia Wieniawa bała się Agnieszki Chylińskiej. "Naprawdę ogromne nerwy"
Julia Wieniawa w tym sezonie dołączyła do jury programu "Mam Talent". Ostatnio odpowiedziała, jak wspomina pierwsze dni na planie oraz... spotkanie z Agnieszką Chylińską.
W sierpniu 2023 r. na oficjalnym profilu "Mam talent" na Facebooku, potwierdzono, że w show TVN-u dojdzie do sporych zmian personalnych. Dla fanów, którzy oglądają program od lat, mogły być one wręcz szokujące.
W 15. sezonie show nie pojawią się Jan Kliment oraz Małgorzata Foremniak. Warto zauważyć, że tancerz dołączył do Agnieszki Chylińskiej i Foremniak od 13. sezonu (zastąpił wtedy Agustina Egurrolę, który przeniósł się do TVP), a aktorka znana m.in. z "Na dobre i na złe" zasiadała w jury od samego początku programu w Polsce, czyli 2008 roku.
Nowymi jurorami zostali Julia Wieniawa oraz Marcin Prokop (dotychczas prowadzący "Mam talent"). Rolę prowadzących przejmą Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski z Radia Eska.
Kiedy na młodą wokalistkę wylała się fala hejtu, broniła ją m.in. Chylińska. "Kompletnie nie mam zielonego pojęcia, czego widzowie mogą się spodziewać. Ja sama nie wiem, czego możemy się spodziewać, natomiast patrząc na Julkę, przyglądając się jej choćby dzisiaj na tej sesji, widzę w niej bardzo pracowitą dziewczynę, której bardzo zależy i która bardzo chciałaby poczuć tę adrenalinę programu 'Mam talent'" - stwierdziła.
Julia Wieniawa o "Mam Talent": "Naprawdę ogromne nerwy"
W jednym z ostatnich wywiadów, cytowanych przez RMF, Julia Wieniawa zdradziła, że pierwsze chwile na planie "Mam Talent" były dla niej bardzo stresujące. "Pierwszy dzień... Średnio pamiętam, bo byłam tak zestresowana, że jak wróciłam do domu, to nie wiedziałam, kiedy to się zaczęło i kiedy skończyło. To była ekscytacja połączona z naprawdę ogromnymi nerwami. Bo to jest dla mnie nowa rola, zostałam wrzucona absolutnie na głęboką wodę" - mówiła.
Przyznała również, że stresowało ją spotkanie z Agnieszką Chylińską. "Najbardziej zapamiętałam pierwsze spotkanie z Agnieszką Chylińską, nie ukrywam, że trochę się go bałam. Na pierwszy rzut oka jesteśmy z dwóch różnych światów, energetycznie. Myślałam, że może mnie nie polubi, nie zaakceptuje, że nie będziemy miały wspólnego vibe’u" - wyjaśniła.
Okazało się jednak, że obawy były zupełnie bezpodstawne. "A później okazało się, na nagraniach, że totalnie się kumamy. Mimo różnicy wieku, stylu muzycznego, wszystkiego. Potrafimy się dogadać i nawet sobie pożartować" - komentowała Wieniawa i przytoczyła słowa, które usłyszała od starszej koleżanki: "Wejdź bez kompleksów do 'Mam talent'. Pamiętaj, jakby co, masz mnie po swojej stronie. Jak ktokolwiek będzie mówić ci coś negatywnego, to pamiętaj, będę się o ciebie bić".