Jego przebój lat 90. znają miliony Polaków. Nikt nie ma pojęcia, że to on. Jak to możliwe?

Kilkadziesiąt milionów wyświetleń, błędny tytuł piosenki oraz zamienione zdjęcie z Myslovitz. Grupa Rotary, mimo że nie istnieje od kilkunastu lat, stała się "bohaterem" internetowym żartów. A wszystko za sprawą piosenki "Na jednej z dzikich plaż".

Grzegorz Porowski (z prawej) to autor "Na jednej z dzikich plaż"
Grzegorz Porowski (z prawej) to autor "Na jednej z dzikich plaż"Paweł WodzyńskiEast News

Grupa Rotary wypłynęła dzięki przebojowi "Na jednej z dzikich plaż" z płyty "Rotary". Niestety kolejne płyty i utwory zupełnie nie trafiały w gusta publiczności. Ostatni album zespołu "Roboty i romantycy" ukazał się w 2009 roku.

"W 1996 roku we Wrocławiu skrzyknęło się kilku muzyków i powołali do życia zespół Rotary. W tym czasie popularnością w Polsce cieszył się britpop. I tym tropem poszła grupa. Wystartowali jak rakieta dzięki przebojowi ‘Na jednej z dzikich plaż’. Utwór grany jest przez stacje radiowe do dziś" - pisał o formacji PAP.

Następnie w 2012 roku założyciel formacji Rotary - Grzegorz Porowski  - wraz z Kamilem Mikułą i Mirosławem Jagielskim założyli nowy skład o nazwie Loka. Wspomniany zespół nadal też wykonuje przeboje poprzedniego projektu Porowskiego, w tym "Na jednej z dzikich plaż".

Popularność, ale nie tego zespołu. Wszystkiemu winna zwykła pomyłka

Kariera grupy Rotary nie różni się niczym od losów wielu zespołów lat 90., które po sukcesie jednego przeboju całkowicie znikały z mediów i ludzie o nich zapominali. Jednak w przypadku tej grupy możemy mówić o swego rodzaju ewenemencie. A wszystko przez zbieg okoliczności.

Bo grupa nie dość, że zniknęła po kilku latach i została zapamiętana dzięki jednemu przebojowi, to pamięć wielu internautów została zbudowana na nieco błędnych wspomnieniach. I z tego też powodu nie wszyscy wiedzą, jak wyglądają członkowie grupy Rotary.

13 lat temu utwór "Na jednej z dzikich plaż" pojawił się na Youtube. Stało się to za sprawą użytkownika Ziejsonek1, który jednak pomylił tytuł piosenki podpisał ją "Lubiła tańczyć" zamiast "Na jednej z dzikich plaż", a co więcej nie wykorzystał faktycznego zdjęcia grupy, ale dodał starą fotografię Myslovitz, na czele z Arturem Rojkiem.

"Nawet matka myli cię z Rojkiem". Błędna wersja przeboju znika z sieci

Przez lata pomyłka nie była wyprostowana, a wyświetlenia przeboju rosły. Sama grupa zanim przestała istnieć, nie zdążyła założyć kanału i wrzucić własnej wersji piosenki. Ostatecznie wynik hitu stanął na 35 milionach wyświetleń. Muzycy, których zdjęć w sieci nie ma zbyt wiele, zostali za sprawą popularnego Youtube'a "scaleni" wizerunkowo z popularniejszym składem. Ta sytuacja wygenerowała mnóstwo memów i żartów.

"Bądź wokalistą zespołu Rotary. Nagraj jedną znaną piosenkę. Ktoś wrzuca ją na yt, wstawia obrazek Myslovitz, 13 milionów wyświetleń. Nikt nie wie, kim jesteś i jak wyglądasz, nawet twoja matka myli cię z Rojkiem" - kpili internauci z popularnej piosenki i tego, jak prezentowana jest w sieci, a cytowany żart stał się nieodłączonym elementem samej piosenki.

Sam Porowski odniósł się do całej sytuacji m.in. na TikToku zespołu Loka, gdzie lekko zirytowany sytuacją wokół przeboju, objaśniał, że to on jest autorem "Na jednej z dzikich plaż".

"Cześć, jestem Grzesiek Porowski i śpiewam w zespole Loka. Czasem po koncertach pojawiają się pytania, dlaczego śpiewamy cover Myslovitz ‘Na jednej z dzikich plaż’. Jest rok 1996, czy ktoś tak się ubierał w tamtych czasach? Tylko my" - mówił Porowski pokazując zdjęcie na okładce zespołu Rotary.

"To co widzicie tutaj to nie jest nasz zespół. Zespół Rotary tak nie wygląda. To właśnie my napisaliśmy ‘Na jednej z dzikich plaż’. Więc jeszcze raz - oni nie, oni tak" - objaśniał Porowski na przykładach.

Na początku grudnia nieoryginalne nagranie piosenki zniknęło z polskiego Youtube'a, co wywołało spore zamieszanie. "To była piękna historia. Po 13 latach Rotary ‘Lubiła tańczyć’ ze zdjęcie Myslovitz zostało usunięte z Youtube'a" - napisał twórca profilu Najlepszy muzyczny adres.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas