Jego hity królowały na dyskotekach w latach 2000. Później usunął się w cień

W latach 2000. jego muzyka królowała na listach przebojów i dyskotekach. Doniu odnosił sukcesy z zespołem Ascetoholix i solo. Później jednak usunął się w cień. Co stało się w dalszych latach jego kariery?

Doniu podczas koncertu w 2017 r.
Doniu podczas koncertu w 2017 r.Adam STASKIEWICZ/East NewsEast News

Dominik Grabowski, znany szerszej publiczności jako raper Doniu, rozpoczął swoją przygodę w branży muzycznej w 1999 r. Wraz z Krzysztofem "Krisem" Piotrowskim i Marcinem "Liberem" Piotrowskim założył grupę Ascetoholix, z którą tworzył hip-hopowe kawałki, bliskie ich sercom. Przełomem dla muzyków był rok 2003, kiedy wydali singiel "Suczki". Muzycy, równocześnie z rosnącą popularnością i uwielbieniem fanów, mierzyli się wówczas z ogromnym hejtem. Zarzucano im często, że tworzą "hip-hopolo", a nie prawdziwy rap.

Utwory takie jak wspomniane "Suczki" czy "Na spidzie" przyniosły Doniowi i reszcie ekipy przepustkę do świata show-biznesu. Ich piosenki, rozbrzmiewające w rozgłośniach radiowych i na dyskotekach, były znane i lubiane przez wielu, lecz także szeroko krytykowane. Niestety nie tylko przypadkowi słuchacze kierowali nieprzychylne komentarze w stronę grupy Ascetoholix. Koledzy z branży również często nie wróżyli zespołowi świetlanej przyszłości.

"Byliśmy pokoleniem, na którym dopiero hartowali się internetowi hejterzy. To, co irytowało najbardziej, to świadomi wagi słów inni wykonawcy, którzy nie brali odpowiedzialności za swoje wypowiedzi" - wyznał Doniu w wywiadzie, którego udzielił w 2023 r. serwisowi kulturaupodstaw.pl.

Doniu odnosił sukcesy również w karierze solowej

Oprócz twórczości zespołowej, Doniu w latach 2000. nagrywał także solowe kawałki. Stworzył m.in. hit "Przestrzeń", który znalazł się na płycie "Monologimuzyka". Krążek ten został doceniony przez słuchaczy i krytyków - w 2004 r. artysta dostał za niego Superjedynkę. W trakcie swojej kariery solowej Doniu podejmował się także pojedynczych współprac z innymi popularnymi raperami, takimi jak Mezo czy Peja.

Działalność Donia opierała się głównie na rapowaniu i tworzeniu muzyki. W 2009 r. artysta postanowił poszerzyć zakres swoich działań w branży i założył wytwórnię muzyczną, połączoną z agencją koncertową - DL Promotion.

Kolejne lata nie przyniosły sukcesów w karierze Donia. Raper tworzył nowe utwory, jednak nie wybijały się one i docierały do znacznie mniejszego grona odbiorców. Artysta postanowił zrobić miejsce dla kolejnego hip-hopowego pokolenia i usunął się z blasku fleszy. Z kolei to zmotywowało go do spróbowania swoich sił na innych polach zawodowych.

Raper nie próżnuje

Doniu w minionych latach co prawda nie koncertował i nie nagrywał nowych płyt, jednak w dalszym ciągu poniekąd pracował w branży. "Obecnie spełniam się na kilku polach - w agencji kreatywnej DL Promotion, na polu producenckim i marketingowym. Wspieramy marki i podmioty publiczne w promowaniu produktów i nowych rozwiązań. Przez szereg lat miałem okazję współpracować ze sportowcami światowego formatu, aktorami, ludźmi nieszablonowymi, jak polscy olimpijczycy, mistrz świata David Haye czy aktor Jean Reno" - opowiadał w niedawnym wywiadzie.

Muzyk stworzył nową wersję kultowego kawałka

W 2023 r. Doniu powrócił wspomnieniami do jednego ze swoich największych hitów sprzed lat. Muzyka w dalszym ciągu odgrywa ważną rolę w jego życiu, więc od czasu do czasu raper czuje potrzebę stworzenia czegoś nowego. Zdecydował się wydać piosenkę "Twoja przestrzeń", która jest nową wersją "Przestrzeni" sprzed kilkunastu lat.

"Nagrywając ten utwór blisko 20 lat temu, rozpoczynałem przygodę z muzyką na szeroką skalę. Utwór był bardzo osobisty i dzięki temu oryginalny. Dziś, nagrywając swoisty follow up do oryginału, odwołuję się do obserwacji pokolenia 40-latków, tego, co nas otacza, naszej przestrzeni. Mamy inne obowiązki, radości i zmartwienia niż wtedy. Dla jednych przestrzeń się zamyka, dla innych wręcz przeciwnie - wciąż nowe wyzwania ją poszerzają. Myślę, że moja przestrzeń regularnie się poszerza" - wyznał Doniu.

Wielki muzyczny powrót Donia

Niedawno media ponownie zainteresowały się karierą rapera. Okazuje się, że Doniu nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w świecie polskiego hip-hopu. W ostatniej rozmowie z Plejadą zdradził, że pracuje w tej chwili nad zupełnie nowym projektem, który ma ujrzeć światło dzienne już całkiem niedługo. "Obecnie przygotowuję niespodziankę dla fanów z młodymi artystami z nowego pokolenia" - zapowiedział raper, uchylając rąbka tajemnicy.

Zespół Air powrócił do Polski i zagrał na Open’er Festivalu 2024Maja KrawczykINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas