W ciągu miesiąca dwa razy wyleciał z zespołu. Zak Starkey wyjaśnia zamieszanie z The Who
W kwietniu 2025 roku doszło do całkiem sporego zamieszania w związku z perkusistą grupy The Who. Zak Starkey został odsunięty od zespołu, a dwa dni później przywrócony. Jak się okazuje, zamieszanie wciąż trwa.

17 kwietnia 2025 roku świat obiegła informacja o usunięciu Zaka Starkeya z szeregów The Who. Muzyk przyznał, że był "zaskoczony i smutny". Zaledwie dwa dni później, Pete Townshend opublikował wpis, w którym wyjaśnił, że Zak ponownie jest członkiem zespołu.
Zak Starkey jednak nie będzie grał z The Who?
18 maja na oficjalnym Instagramie The Who pojawiło się oświadczenie, z którego wynika, że Zak nie będzie koncertował już z grupą.
"Po wielu wspaniałych latach z Zakiem przyszedł czas na zmiany. Zak ma dużo nowych projektów i życzę mu jak najlepiej. Scott Devours z solowego zespołu Rogera Daltreya zagra z The Who nasze ostatnie koncerty" - pisał Townshend.
W międzyczasie na swoim Instagramie Zak Starkey zamieścił wpis, w którym nakreślił, co działo się za kulisami. Perkusista został ponownie wyrzucony z zespołu zaledwie dwa tygodnie po początkowym wpisie Townshenda i proszono go by kłamał o dobrowolnym odejściu na rzecz swoich pozostałych projektów.
"To byłoby kłamstwo. Kocham The Who i nigdy bym nie odszedł. Nie wydałem więc tego oświadczenia. (…) Jeśli mowa o innych projektach to tak, mam i zawsze miałem inne projekty. The Who koncertowało sporadycznie nie licząc dwóch dużych tras w 2000 i 2006/2007 roku. (…) Żaden z tych projektów nie pokrywał się z The Who i nie był dla nich problemem. Skłamałbym mówiąc, że opuściłem The Who. Kocham The Who i wszystkich z nim związanych" - czytamy.
The Who dopiero co ogłosili pożegnalną trasę koncertową "The Song Is Over" planowaną na lato. Koncerty rozpoczną się 16 sierpnia na Florydzie i zakończą 28 września w Las Vegas.