James Arthur zaśpiewał na weselu Mariny i Wojciecha Szczęsnego

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Super
relevant
1
Udostępnij

Na jednej z greckich wysp odbyło się głośno komentowane wesele wokalistki Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnego, bramkarza piłkarskiej reprezentacji Polski, przygotowującej się do Euro 2016.

James Arthur zaśpiewał na weselu Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnego
James Arthur zaśpiewał na weselu Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnegofot. Ian GavanGetty Images

Wśród gości Mariny Łuczenko i Wojciecha Szczęsnego byli m.in. ojciec piłkarza Maciej Szczęsny (były bramkarz reprezentacji, mistrz Polski z Legią Warszawa, Widzewem Łódź, Polonią Warszawa i Wisłą Kraków), żona Roberta Lewandowskiego Anna Lewandowska, Brian Poniatowski (zwycięzca "You Can Dance") oraz tancerka i aktorka Dorota Czaja.

"Miałem zaszczyt zaśpiewać na weselu Wojciecha Szczęsnego i Mariny w Grecji ostatniej nocy. 'Roses' były idealne na tę chwilę" - napisał na Twitterze brytyjski wokalista James Arthur.

To właśnie ten triumfator "X Factora" z 2012 roku odpowiadał za muzyczną stronę uroczystości. Wspomniany "Roses" to utwór pochodzący z debiutanckiej płyty zatytułowanej po prostu "James Arthur" (2013). W oryginalnym nagraniu Arthura wspierała wokalistka Emeli Sande.

James Arthur wielką popularność zdobył dzięki wygranej w dziewiątej edycji brytyjskiego programu "The X Factor". Po zwycięstwie, singel "Impossible" (cover Shontelle) zadebiutował od razu na pierwszym miejscu brytyjskiej listy przebojów, sprzedając się w zawrotnej w liczbie ponad prawie 1,5 miliona kopii, przez co stał się najlepiej sprzedającym się utworem finalisty programu "X Factor" w historii.

W listopadzie 2013 r. wydał debiutancki album "James Arthur", który przyniósł kolejne przeboje (m.in. "You're Nobody 'Til Somebody Loves You"). Produkcją materiału zajęli się m.in. Salaam Remi (współpracownik Amy Winehouse i Miguela) i Naughty Boy. Płyta zadebiutowała na 2. miejscu brytyjskiej listy bestsellerów.

W połowie 2014 r. potwierdzono, że drogi Jamesa Arthura i wytwórni Syco (dowodzonej przez Simona Cowella) rozeszły się. Powodem rozstania miała być seria kontrowersyjnych wypowiedzi. Głośnym echem (także w brytyjskich mediach) odbił się wywiad udzielony Interii, w którym wokalista krytykował m.in. "X Factor" i ludzi związanych z branżą. - Różni ważni ludzie mówią mi, co mogę, a czego nie mogę robić. Jaką muzykę mogę wydawać, a jakiej nie mogę. (...) Liczy się tylko to, co się sprzeda - mówił.

Znany z ciętego języka Brytyjczyk jeszcze latem 2014 r. zapowiadał, że pracuje nad drugim albumem. Jesienią 2014 r. ukazał się utwór "Kryptonite", w którym Arthur wokalnie wsparł brytyjskiego producenta o pseudonimie Rymez. Wiosną tego roku wokalista opublikował demo utworu "Promise", który prawdopodobnie trafi na nową płytę. Materiał ma pojawić się w tym roku.

Jamesa Arthura do współpracy zaprosił też debiutujący na scenie elektronicznej holenderski zespół MOKS. Efektem tej kolaboracji jest utwór "Otherwise". W opublikowanym w połowie września 2015 r. teledysku występuje holenderska modelka Kim Feenstra (zwyciężczyni lokalnej edycji programu "Top Model").

James Arthur w Warszawie - 4 marca 2014 r.

Publiczność na obu koncertach Jamesa Arthura rozgrzewa Agathafot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Agatha to pseudonim mieszkającej od kilku lat w Londynie polskiej wokalistki Agaty Rozumek, która zadebiutowała w 2012 r. albumem "As I am"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Podczas krótkiej wizyty promocyjnej wokalista podpisywał płyty w warszawskim Empiku, a w telewizyjnym programie "Must Be The Music" zaśpiewał przebój "Impossible"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
W repertuarze koncertu poza utworami z płyty "James Arthur" usłyszeliśmy także wykonywaną przez wokalistę w "X Factor" piosenkę "Let's Get It On" Marvina Gaye'afot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
"Warszawa, POLSKA! #PolishJArmy - Are. You. Reeeeeady?" - taki wpis pojawił się na facebookowym profilu Jamesa Arthura przed występem w stolicyfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Dobra rada - masz urodziny - zrób stosowny transparent, a James zaśpiewa ci "Happy Birthday"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Finał nie mógł być inny - "Impossible" zaśpiewany z wsparciem publicznościfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Utwór "Smoke Clouds" James Arthur wykonał w akustycznej wersjifot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Po raz pierwszy James Arthur odwiedził Polskę w połowie listopada 2013 r.fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Produkcją materiału zajęli się m.in. Salaam Remi (współpracownik Amy Winehouse i Miguela) i Naughty Boyfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Na płycie poza "Impossible" znalazły się same autorskie kompozycje Arthura, w tym kolejne single "You're Nobody 'Til Somebody Loves You", "Recovery" i "Get Down"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Kariera wytatuowanego wokalisty rozpoczęła się na dobre właśnie dzięki programowi "X Factor"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Polacy znani są ze swej spontaniczności, do tego nasz fanklub zadbał o stosowną oprawę koncertów Arthura, publikując na facebookowym profilu "instrukcję obsługi" koncertowych akcjifot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Laureat brytyjskiej edycji "X Factor" promuje swoją debiutancką płytę zatytułowaną po prostu "James Arthur"fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Sam James Arthur kilka dni przed przyjazdem do Polski też obchodził urodziny - skończył 26 latfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Brytyjski wokalista nie miał żadnego problemu z rozruszaniem pękającej w szwach sali, błyskawicznie nawiązując kontakt z fanami, a raczej - przede wszystkim fankamifot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
James Arthur wygrał dziewiątą edycję, a wydany na singlu po zwycięstwie cover "Impossible" wokalistki Shontelle w pierwszym tygodniu znalazł prawie pół miliona nabywców, dzięki czemu stał się najszybciej sprzedającym się singlem w Wielkiej Brytanii w 2012 roku
26-letni wokalista ma wielu fanów w naszym kraju - JArmy na Facebooku liczy ponad milion fanów, z czego ponad 100 tysięcy pochodzi z Polskifot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
To efekt ogromnego zainteresowania koncertami - bilety na oba występy wyprzedały się błyskawiczniefot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Brytyjski wokalista w Palladium zaprezentuje się dwukrotnie dzień po dniu (4 i 5 marca 2014 r.)fot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Wulgarny gest Jamesa Arthura podczas koncertu w warszawskim Klubie Palladiumfot. Marcin Bąkiewicz/mfk.com.pl
Przejdź na