Reklama

Gwiazda opublikowała wzruszający wpis. Straciła matkę w bardzo młodym wieku

Madonna opublikowała w mediach społecznościowych wzruszający wpis na Dzień Matki. Wokalistka była bardzo małym dzieckiem, gdy jej mama zmarła. Wspomniała, jak bolesna była dla niej ta chwila. Podzieliła się z fanami także przemyśleniami na temat macierzyństwa.

Madonna opublikowała w mediach społecznościowych wzruszający wpis na Dzień Matki. Wokalistka była bardzo małym dzieckiem, gdy jej mama zmarła. Wspomniała, jak bolesna była dla niej ta chwila. Podzieliła się z fanami także przemyśleniami na temat macierzyństwa.
Madonna opublikowała wzruszający post, upamiętniający jej zmarłą matkę /Robert Gauthier/Los Angeles Times /Getty Images

Co roku 12 maja w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest Dzień Matki. Z tej okazji Madonna opublikowała wzruszający wpis na swoim Instagramie. W poście szczerze wyznała, jak straciła swoją rodzicielkę. Wspomniała o jej nagłym zniknięciu bez wyjaśnienia.

Kobieta chorowała na raka piersi. Odeszła w bardzo młodym wieku - miała zaledwie 30 lat. Zostawiła tym samym 5-letnią córkę samą. Madonna jako mała dziewczynka, nie była gotowa na taką rozłąkę. Nikt nie uprzedził jej, że matka umiera. Była zmuszona szybko nauczyć się życia bez niej.

Reklama

Matka Madonny odeszła, gdy artystka była małą dziewczynką

"Stałam na scenie podczas 81 występów, wpatrując się w piękną twarz mojej matki i zastanawiając się, o czym musiała myśleć, machając mi na pożegnanie z okna szpitala. Wsiadłam do kombi i zamknęłam drzwi, nie wiedząc, że to ostatni raz, kiedy ją widzę" - rozpoczęła wpis Madonna.

"Nikt mi nie powiedział, że moja matka umiera - po prostu patrzyłam, jak tajemniczo się rozpada, a potem zniknęła i nie było żadnego wyjaśnienia poza tym, że poszła spać, co wyjaśnia mój burzliwy związek ze snem" - dodała artystka w szczerym poście na Instagramie. 

Madonna złożyła hołd swojej matce na trasie koncertowej

Madonna, podczas obecnej trasy koncertowej "Celebration Tour", złożyła hołd swojej nieżyjącej rodzicielce. Na wielkich telebimach wyświetlone zostało zdjęcie mamy artystki, aby uczcić pamięć o niej. 

"Kiedy co wieczór wychodziłam na scenę i spoglądałam na twarz mojej matki, witałam się, żegnałam się, dziękowałam i miałam nadzieję, że jest ze mnie dumna. Mówiłam: 'Proszę, chroń mnie i pozwól mi nie oszaleć'" - napisała Madonna na swoim Instagramie.

Co Madonna myśli o macierzyństwie?

Post, upamiętniający matkę Madonny, był dla artystki także pretekstem do rozważań na temat macierzyństwa. Z okazji Dnia Matki podzieliła się ze swoimi fanami emocjami, jakie towarzyszą jej, gdy myśli o swojej relacji z dziećmi. Okazuje się, że trasa koncertowa zbliżyła ją do rodziny.

"Podczas tej trasy bardzo zbliżyłam się do moich dzieci. Staliśmy się sobie bliscy. Przez długie godziny pracowaliśmy i zmagaliśmy się z różnymi problemami. Pomogli mi urzeczywistnić moje marzenia. W chaosie i burzach, w monotonii i powtarzalności w bezsennych nocach i nieskończoności, w pakowaniu i rozpakowywaniu, we wszystkich ofiarach. Zrobiliśmy razem" - wyznała Madonna. 

Wokalistka podkreśliła, że macierzyństwo jest pełne trudności i błędów. Jednocześnie dodała, że sposób, w jaki wychowuje swoje dzieci to powód do radości i dumy. 

"Macierzyństwo nie jest łatwą drogą. Nie ma żadnego podręcznika ani uniwersytetu, który go uczy. Po prostu robisz to metodą prób i błędów, uczysz się, odnosisz sukces, a potem znowu porażkę. W końcu mam świadomość, że to oni wychowują mnie, a nie odwrotnie. Zawsze śmieję się z przyjaciółmi i mówię, że macierzyństwo to cierpienie. Ale to nie jest żart. To najprawdziwsza rzecz, jaką kiedykolwiek powiedziałam. Ale nie zamieniłabym go na nic w świecie" - podsumowała artystka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Madonna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama