Gromy na Slayera: To satanistyczne plugastwo!

Kanadyjski stróż chrześcijańskiej moralności Mario Emery-Paul Brisson nie ma złudzeń co do przesłania "Repentless", nowego teledysku Slayera.

Slayer i Danny Trejo (w środku) na planie teledysku "Repentless"
Slayer i Danny Trejo (w środku) na planie teledysku "Repentless"Mystic Production

Niestrudzony tropiciel teorii spiskowych w kulturze popularnej, znany w internecie jako "Czujny chrześcijanin", postanowił poddać analizie nowy wideoklip legendy amerykańskiego thrash metalu.

"To czyste satanistyczne, diabelskie plugastwo. Inaczej nie da się tego określić. W przypadku Slayera, taki teledysk nie powinien nikogo dziwić. To satanistyczny deathmetalowy (sic!) zespół, który w kółko posługuje się satanistyczną symboliką" - grzmi w swojej inkwizycyjnej wideodysertacji Mario Emery-Paul Brisson.

Przestrzega też omamionych fanów.

"Większość ich fanów poddawana jest praniu mózgu, jakoby chodziło tylko o zabawę, że to tylko muzyka, a satanizm jest super. Upadłe anioły toczą dziś walkę z Bogiem, by ustanowić na Ziemi królestwo antychrysta, Nowy Porządek Świata, satanistyczne królestwo Lucyfera. Przeciętny fan death metalu myśli sobie: 'Stary, to tylko rozrywka, bez przesady'. Ale nie, nie macie pojęcia to tym, że istnieje duchowa rzeczywistość, a takie obrazki przywołują demoniczne królestwo do waszego życia" - bije na alarm internetowy ewangelista z Kanady.

Radykalna ocena "Repentless" (teledysku z udziałem m.in. aktora Danny'ego Trejo znanego z takich filmów, jak "Maczeta" i "Od zmierzchu do świtu") może jednak dziwić, gdyż akurat w tym wideoklipie Slayera na próżno szukać odwołań do szatańskiej symboliki. Świeżemu teledyskowi Zabójcy bliżej bowiem do hardkorowej odpowiedzi na "St. Anger" Metalliki (podobna więzienna sceneria) niż wymawianych wspak, piekielnych inwokacji z "Hell Awaits".

Jak w kontekście owych trwożnych przestróg traktować otwarte przyznawanie się wokalisty Slayera Toma Arayi do bycia katolikiem, pozostanie tajemnicą Czujnego chrześcijanina z Ontario.

Dodajmy, że "Repentless" to zarazem tytułowy utwór z właśnie wydanego, nowego albumu Slayera.



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas