Film biograficzny o Bobie Dylanie. Benedict Cumberbatch mentorem
Brytyjski aktor ma się wcielić w rolę Pete'a Seegera. Mężczyzny, którego protest songi znacząco wpłynęły na twórczość Dylana, a on sam pomógł w wydaniu debiutanckiego albumu. Rola w filmie prawdopodobnie będzie tak znaczna, jak w prawdziwym życiu. A przyznać trzeba, że Dylan zawdzięcza mu dużo.
Zarys fabuły nadchodzącego filmu "A Complete Unknown", reżyserowanego przez Jamesa Mangolda, jest na razie dość szczątkowy. "To niesamowity czas w amerykańskiej kulturze i historia młodego, 19-letniego Boba Dylana, który przyjeżdża do Nowego Jorku z dwoma dolarami w kieszeni i staje się światową sensacją w ciągu trzech lat" - powiedział Mangold w rozmowie z Collider.
"Najpierw został przyjęty do rodziny muzyki folkowej w Nowym Jorku, a potem ich wyprzedził. To bardzo interesująca, prawdziwa historia i tak interesujący moment na amerykańskiej scenie" - dodał. Jak zaś można przeczytać w serwisie IMDb: "Młody Bob Dylan wstrząsa sceną muzyki folkowej, gdy podłącza swoją gitarę elektryczną na Newport Folk Festival w 1965 roku".
Film o Bob Dylan "A Complete Unknown". Co już wiemy?
Od miesiąca wiadomo, że samego Dylana zagra Timothée Chalamet (który ma także śpiewać), a teraz serwis Deadline potwierdził, że do obsady dołączył Benedict Cumberbatch, choć wcześniej media spekulowały, że rolę Seegera przejmie Christian Bale. Informację tę udało się uzyskać na Festiwalu Filmowym w Cannes, przy okazji pokazu najnowszego filmu Jamesa Mangolda: "Indiana Jones and the Dial of Destiny" ("Indiana Jones i artefakt przeznaczenia").
Seeger, który zmarł w 2014 roku był zarówno mentorem młodziutkiego Dylana, jak i jego patronem. Pomógł mu w wydaniu debiutanckiego albumu w wytwórni Columbia Records. Zaprosił także Dylana do występu na Newport Folk Festival (Seeger był tam członkiem zarządu).
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami zdjęcia mają się rozpocząć w sierpniu. W filmie wystąpią ponadto Monica Barbaro (Natasha "Phoenix" Trace z "Top Gun: Maverick") jako piosenkarka Joan Baez oraz Elle Fanning (Katarzyna z serialu "Wielka") w roli Sylvie Russo - studentki i artystki, która we wczesnych latach 60. była ukochaną Dylana. Jak podaje magazyn "Rolling Stone", obraz jest oparty na książce Elijaha Walda z 2015 roku, "Dylan Goes Electrici".