Gwiazdor jest częściowo sparaliżowany. "Nie potrafię się normalnie śmiać"
Artysta opublikował wideo ze szpitala, w którym informuje, że zmaga się z czasowym problemem zdrowotnym. Choć jego stan zdrowia zaniepokoił fanów, Lil Nas X nie traci poczucia humoru i zapewnia, że wszystko będzie dobrze.

W poniedziałek 15 kwietnia Lil Nas X, autor przebojowego "Old Town Road", zaskoczył swoich fanów publikując nagranie ze szpitala. Widać na nim artystę leżącego w szpitalnym łóżku, ubranego w fartuch, który w nieco żartobliwy sposób informuje, że doświadczył częściowego paraliżu prawej strony twarzy. Podczas nagrania artysta pokazuje, że nie może poruszyć jedną stroną.
"To jest jakieś chore. Nie potrafię się nawet normalnie śmiać, stary. Co jest grane!" - mówi na nagraniu, próbując z humorem oswoić sytuację.
Nagranie szybko obiegło sieć, wywołując falę zaniepokojenia i współczucia wśród fanów oraz internautów z całego świata.
Mimo paraliżu - dystans i żarty
W kolejnych filmikach, które pojawiły się na Instagram Stories, Lil Nas X nie tylko pokazuje skutki paraliżu, ale także stara się utrzymać pozytywny nastrój. W jednym z ujęć pokazuje swoją twarz z profilu, mówiąc:
"Tutaj jesteśmy normalni" - wskazując lewą stronę - "a tutaj dzieje się szaleństwo" - pokazując prawą stronę, która nie reaguje na mimikę.
W kolejnym fragmencie artysta stara się uspokoić swoich obserwatorów: "Przestańcie się smucić, lepiej zatańczcie dla mnie!"- mówi, zachowując charakterystyczny dla siebie humor. Na koniec dodaje: "Będę wyglądał trochę zabawnie przez jakiś czas, ale to wszystko".
Kariera muzyczna nabiera tempa mimo komplikacji
Problemy zdrowotne przyszły w intensywnym momencie kariery rapera. Pod koniec marca Lil Nas X wypuścił EP-kę "Days Before Dreamboy". To wydawnictwo jest zapowiedzią pełnego albumu "DREAMBOY", którego premierę zapowiedziano na ten rok (choć dokładna data nie została jeszcze ujawniona).
Promocja nowej muzyki rozpoczęła się już pod koniec 2024 roku - singiel "Light Again" pojawił się jako pierwszy, później ukazały się utwory "Need Dat Boy" i "Hotbox". Fani chwalą EP-kę za odważne brzmienia i emocjonalną szczerość, która od zawsze wyróżniała twórczość artysty.
Mimo problemów zdrowotnych Lil Nas X nie sugeruje, by jego stan miał wpłynąć na zaplanowaną promocję muzyki. Choć przez pewien czas „będzie wyglądał zabawnie”, jak sam to ujął, nic nie wskazuje na to, by planował zwolnić tempo.