Fanka wtargnęła na scenę. Ochrona nie zareagowała. Co na to Adele?
Adele niedawno zagościła w Monachium, gdzie odbędzie się dziesięć spektakularnych koncertów, na które zjadą się fani z całej Europy. Artystka występuje na specjalnie wybudowanej Open Air Arenie, a wydarzenia odbywają się przez cały sierpień. Na jednym z nich doszło do niecodziennej sytuacji. Na scenę wtargnęła fanka!
Koncerty Adele w Monachium to jedno z największych muzycznych wydarzeń w tym roku. Artystka bowiem ostatni raz odwiedziła Europę kontynentalną w 2016 r., a w 2022 r. zagrała jeszcze kilka wyprzedanych koncertów w Hyde Parku w Londynie. Europejscy fani nie mogli doczekać się powrotu wokalistki i duża część z nich planowała zjechać do Monachium na historyczne wydarzenia. Polacy mają wyjątkowo blisko do Niemiec, dzięki czemu wielu słuchaczy z naszego kraju również szykowało się do podróży.
Zobacz również:
- Tragiczne losy drugiej żony Krawczyka. Zabrała ją choroba, zmarła w zapomnieniu
- Sylwestrowa Moc Przebojów z Polsatem zbliża się wielkimi krokami. Plejada gwiazd w Toruniu. Będzie transmisja online!
- Poruszający wpis Jennifer Lopez. Jest wdzięczna swojej matce, choć ta wychowywała ją surowo
- Katie Melua w wieku 26 lat była u szczytu swojej kariery. Nikt nie wiedział, co dzieje się w jej życiu prywatnym
Seria koncertów "Adele in Munich" jest wyjątkowym wydarzeniem nie tylko ze względu na tak długie oczekiwanie europejskich fanów na powrót artystki. Gwiazda występuje w ekskluzywnym obiekcie, który wybudowano specjalnie dla niej. Na Open Air Arenie ma w planach zagrać aż dziesięć koncertów, a pierwszy z nich miał miejsce 2 sierpnia.
W piątek 16 sierpnia odbył się szósty z kolei koncert Adele w Monachium. Wokalistka jest już za połową swojej europejskiej przygody, więc mogłoby się wydawać, że nic nie jest w stanie jej zaskoczyć. Okazuje się, że artystka niczego nie może być pewną i wciąż doświadcza nowych niespodzianek ze strony fanów. Jej występ to skrupulatnie zaplanowane show, natomiast każdemu zdarzają się drobne afery czy też wpadki.
"Szalona Paula" wtargnęła na scenę. Fance udało się przytulić Adele
Podczas szóstego koncertu z serii "Adele in Munich" jednej z fanek udało się wtargnąć na scenę. Kobieta zapragnęła przytulić swoją idolkę, a konsekwencje ryzykownego zachowania nie miały dla niej znaczenia w tamtym momencie. Udało jej się przechytrzyć ochronę, wbiegła na scenę Adele, a następnie zaczęła skakać z radości. Nazwana później przez fanów artystki "Szaloną Paulą" kobieta była tak podekscytowana, że nawet pocałowała swoją idolkę w policzek.
Niecodzienna sytuacja sprawiła, że fani oniemieli. Adele z kolei podeszła do zdarzenia z dystansem i wcale nie wzywała ochrony do pomocy. Wręcz przeciwnie - zaproponowała Pauli, aby podeszły blisko publiczności, a następnie zapozowała z nią do wspólnego zdjęcia.
Fani Adele byli podzieleni. Część z nich się śmiała, a inni wyrazili obawę o bezpieczeństwo idolki
Fani Adele byli zaskoczeni. Po incydencie w sieci pojawiło się dużo głosów, wskazujących na niekompetencje ochrony. Wielu słuchaczy artystki wyraziło obawę o bezpieczeństwo swojej idolki. Część osób stwierdziła natomiast, że całe zdarzenie było ustawione, co miało na celu przedstawienie Adele w dobrym świetle i ocieplenie jej wizerunku. Mimo wszelkich obaw i domysłów, większość komentujących była jednogłośnie rozbawiona tym niecodziennym zajściem.
"Adele Night 6 było także programem komediowym", "Paula poszła na całość", "Obejrzałam ten filmik tyle razy i za każdym razem śmieję się jeszcze bardziej", "Wyobraźcie sobie spotkać Adele po kilku kieliszkach Proseco", "Oh Paula, przekroczyłaś wszelkie bariery i zrobiłaś to tak pięknie" - komentowali rozbawieni fani w mediach społecznościowych.