Edyta Górniak zaśpiewa przed rodziną królewską: Bardziej się boję, niż cieszę
Poznaliśmy kolejne szczegóły występu Edyty Górniak na specjalnym koncercie z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, który odbędzie się 11 listopada w Royal Albert Hall w Londynie.
"Fakt" podał, że na widowni tego koncertu zasiądą członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej - księżna Kate i książę William.
Podczas koncertu "Sto lat" w Royal Albert Hall mają wystąpić "najwspanialsi polscy artyści", którzy zaśpiewają swoje "ikoniczne" piosenki, a także utwory z czasów Solidarności. W programie mają się również pojawić nagrania z czasów II wojny światowej, jak choćby "Czerwone maki na Monte Cassino". Koncert poprowadzą Kasia Madera i Grażyna Torbicka.
Na scenie pojawią się m.in. Edyta Górniak, Anna Maria Jopek, Anna Wyszkoni, Stanisław Sojka, Sebastian Karpiel-Bułecka (Zakopower), Kuba Badach i Leszek Możdżer.
"Poproszono mnie bym zaśpiewała utwór, który był wykonywany na ślubie księżnej Diany, a także ślubie księżnej Kate. Ona [Lady Diana] zbudowała tak piękną więź i zaufanie społeczne, że to bardzo trwa i żyje w ludziach do dziś" - opowiada w "Fakcie" wokalistka.
"Bardziej się boję, niż jestem podekscytowana na tym etapie. Przeżywam to już teraz, a myślę, że będzie jeszcze gorzej" - nie ukrywa stresu.
Po koncercie odbędzie się bankiet, podczas którego przewidziano czas na spotkanie wokalistki z księżną Kate i księciem Williamem.
Przy okazji Górniak zdradziła w "Fakcie", że zastanawia się nad przyjęciem propozycji zostania trenerką w drugiej edycji "The Voice Kids".
Syn księżnej Diany w tej chwili jest drugą osobą w kolejce do tronu Wielkiej Brytanii, po swoim ojcu, księciu Karolu.
Obecnie księżna Kate spodziewa się trzeciego dziecka w małżeństwie z Williamem, które ma na świat przyjść jeszcze w kwietniu.