Zasłynęła hitem o używkach. Prywatnie przeszła przez piekło nałogu. Oto co się z nią stało
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
W 2014 roku Karolina Czarnecka zachwyciła publiczność swoim niezapomnianym występem podczas 35. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Wykonała wtedy cover utworu "Heroin and Cocaine" zespołu The Tiger Lillies, który szybko stał się internetowym fenomenem. Od tego czasu minęło już 10 lat. Jak wygląda teraz życie utalentowanej artystki?
Piosenka "Hera, koka, hasz, LSD" w wykonaniu Karoliny Czarneckiej, zyskała ogromną popularność w 2014 roku, a nagranie z występu obejrzano ponad 17,5 miliona razy. Jednak za wesołym tekstem piosenki kryły się trudne chwile.
W 2014 roku Karolina Czarnecka miała 25 lat. Tematyka utworu, traktująca o substancjach psychoaktywnych, w świecie artystycznym wydawała się czymś naturalnym, dla wielu nawet wesołym. Jednak rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Młoda artystka zmagała się z uzależnieniem. Wkrótce zaczęła odczuwać konsekwencje swojego stylu życia, które wpływały na relacje z najbliższymi, szczególnie ze starszą siostrą.
Kilka razy podejmowała próby rzucenia nałogu. Podczas podróży do Gruzji wielokrotnie podejmowała decyzję o odstawieniu używek, ale dopiero po powrocie do Warszawy zdecydowała się stanąć naprzeciw własnych demonów.
Zobacz również:
- Duet Eurythmics wreszcie w "klubie miliarderów"? Wszystko dzięki ich teledyskowi do hitu lat 80. - "Sweet Dreams"
- Perfekcjonistka w pogoni za marzeniami. Jennie z Blackpink tworzy "idealną" płytę
- Roxie Węgiel straciła przyjaciół przez swój ślub z Kevinem? "Różnie ludzie reagowali"
- Nie żyje Urszula Trawińska-Moroz. Miała 87 lat. Świat muzyki opłakuje cenioną śpiewaczkę
"Jak wróciłam do Warszawy, to było apogeum na każdym polu, ale najbardziej na polu psychicznym. Nie dźwigałam tego tematu, to nie działało na mnie tak, jak wcześniej. Psychoaktywne wytwory wyobraźni sprowokowały mnie do tego, że już nie mam wyjścia" - wspominała w podkaście "Po odwyku" Jakuba Żulczyka i Juliusza Strachoty.
Mając 26 lat, rozpoczęła terapię i trafiła na odwyk. Zdecydowana na zmianę, wytrwała w trzeźwości, a jej życie zaczęło powoli "składać się do kupy".
Dziesięć lat po debiucie Karolina Czarnecka jest już inną osobą. Artystka nadal zajmuje się muzyką i aktorstwem, ale jej twórczość zyskała dojrzałość. W 2019 roku wydała płytę zatytułowaną "Cud". W 2022 roku Karolina została mamą. Narodziny córki Józefiny były dla niej kolejnym krokiem w nowym, stabilnym życiu.