Dlaczego Piotr Rogucki rozebrał się na scenie "Must Be The Music"?
Kilka dni temu w mediach pojawiły się zdjęcia Piotra Roguckiego w samych bokserkach, co wywołało spore poruszenie. Juror "Must Be The Music" zdradził dlaczego rozebrał się na scenie.
Jak się okazało Piotr Rogucki zaśpiewał gościnnie w utworze "Ewolucja albo śmierć" zespołu Frontside, który obchodzi w tym roku 20-lecie swojej działalności artystycznej. Nagranie promuje wydany w marcu tego roku album formacji "Sprawa jest osobista".
"Zespół Frontside to znany i szanowany w kręgach hard rocka skład, z którym znamy się nie od dziś. W tym roku miała miejsce premiera ich przełomowego albumu, gdzie walczą o rocka w nowej ryzykownej stylistyce. Zostałem zaproszony do wspólnego wykonania świetnego utworu mówiącego o zakłamanym świecie show-biznesu, zagrożeniach konsumpcyjnego pędu epoki kapitalizmu i o tym, jak łatwo ludzie dają sobą manipulować. Uznaliśmy, że doskonałą scenerią do zobrazowania utworu będzie pejzaż programu typu talent-show, w którym bohaterowie nie przebierając w środkach zmagają się o nagrodę w konkursie kulturystycznym" - opowiada Piotr Rogucki.
"Ponieważ ostatni sezon poświęciłem pracy jurora w 'Must Be The Music. Tylko Muzyka', uznałem, że warto spróbować poprosić o pomoc produkcję. O dziwo pozwolono nam wykorzystać scenografię i logo programu, które zostało przekształcone na 'Must Be The Muscle. Tylko Mięśnie'. Jakby tego było mało na udział w klipie zgodzili się jurorzy Kora, Ela Zapendowska i Adam Sztaba, którzy będą wspólnie oceniać popisy kulturystów. Szykuje się spektakularny i przewrotny teledysk do świetnego kawałka zespołu Frontside" - mówi o nowym projekcie Piotr Rogucki.
Premiera klipu zespołu Frontside z jurorem talent-show Polsatu odbędzie się już za kilka tygodni.
