Reklama

Dido: Byle nie skończyć jak Whitney Houston

Dido, popularna brytyjska wokalistka pop, która zasłynęła dzięki Eminemowi, a ostatnio odnosi duże sukcesy zarówno na amerykańskich, jak i europejskich listach przebojów, jest bardzo zadowolona z przebiegu swej kariery. Ma jednak na dzieję, że uda jej się uniknąć w przyszłości błędów i "nie skończy tak jak Whitney Houston".

Dido, popularna brytyjska wokalistka pop, która zasłynęła dzięki Eminemowi, a ostatnio odnosi duże sukcesy zarówno na amerykańskich, jak i europejskich listach przebojów, jest bardzo zadowolona z przebiegu swej kariery. Ma jednak na dzieję, że uda jej się uniknąć w przyszłości błędów i "nie skończy tak jak Whitney Houston".

Dido nie ma zamiaru nigdy doświadczyć sytuacji, w której ma wokół siebie tylko fałszywych pochlebców i osoby, którym zależy tylko na jej pieniądzach. Dlatego poprosiła swych przyjaciół i narzeczonego, aby dali jej od razu znać, kiedy sława uderza jej do głowy i staje się zbyt arogancka.

"Kiedy zaczynam zachowywać się jak egoistka i mówię tylko o sobie, oni od razu sprowadzają mnie na ziemię. Cieszę się, że udało mi się zrobić karierę, bo czuję w sobie jakieś powołanie. Nawet jeśli nie będzie o mnie tak głośno w przyszłości, to i tak mam zamiar nadal śpiewać. Bylebym tylko nie skończyła jak Whitney Houston, zagubiona i bez przyjaciół" - powiedziała autorka przeboju "Thank You".

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: houston | Whitney Houston | Dido | Whitney
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy