To nie teledysk, to rzeczywistość. Katy Perry już dzisiaj poleci w kosmos!
Katy Perry nie przestaje zaskakiwać. Po niezliczonych scenicznych sukcesach i wielkich hitach, przyszedł czas na coś dosłownie nie z tej Ziemi. Piosenkarka już dziś wyruszy w kosmos jako jedna z sześciu uczestniczek historycznego, kobiecego lotu rakietą Blue Origin. To symboliczna misja, która nawiązuje do pionierskich dokonań kobiet w kosmosie.

Start planowany jest na poniedziałek z prywatnego portu kosmicznego Blue Origin w zachodnim Teksasie. O godzinie 15:30 czasu polskiego (czyli rano w USA) otworzy się tzw. "okno startowe" - idealny moment na bezpieczny start w przestrzeń suborbitalną. Misja NS-31 będzie już 31. lotem rakiety New Shepard i 11. z udziałem załogi.
Co czyni tę misję wyjątkową? Załogę tworzą wyłącznie kobiety - po raz pierwszy od legendarnego lotu Walentyny Tierieszkowej z 1963 roku. Choć tym razem podróż potrwa jedynie kilkanaście minut, przekroczy symboliczną granicę kosmosu - tzw. Linię Kármána, położoną 100 km nad Ziemią.
Kobieca ekipa w gwiezdnym stylu
Na pokładzie statku kosmicznego znajdą się kobiety z różnych środowisk i dziedzin:
Katy Perry- światowej sławy piosenkarka,
Lauren Sánchez - dziennikarka, pisarka, filantropka i licencjonowana pilotka,
Aisha Bowe - była inżynierka NASA i obecna szefowa firmy technologicznej STEMBoard,
Amanda Nguyễn - naukowczyni i aktywistka,
Gayle King - znana prezenterka z "CBS Mornings",
Kerianne Flynn - producentka filmowa.
To wyjątkowe grono kobiet nie tylko reprezentuje różne branże, ale też podkreśla rosnącą obecność kobiet w sektorze kosmicznym.
Krótka podróż, wielkie znaczenie
Choć sam lot potrwa zaledwie od 10 do 12 minut, jego waga symboliczna i medialna jest ogromna. Podczas misji uczestniczki doświadczą stanu nieważkości i spojrzą na Ziemię z perspektywy zarezerwowanej dotąd dla nielicznych. Transmisję wydarzenia będzie można śledzić m.in. na stronie Space.com oraz na kanałach Blue Origin - relacja rozpocznie się 90 minut przed planowanym startem.
Gwiazdy w kosmosie? To nie pierwszy raz
Blue Origin, firma założona przez Jeffa Bezosa, już po raz kolejny zabiera znane twarze w podróż poza atmosferę. Wcześniej w misjach firmy uczestniczyli m.in. aktor William Shatner oraz były zawodnik futbolu amerykańskiego Michael Strahan.
Chociaż dokładna cena biletu na taką podróż pozostaje tajemnicą, konkurencyjna firma Virgin Galactic wycenia jedno miejsce na ok. 650 tysięcy dolarów. Mimo zaporowych cen, chętnych na kosmiczne przygody wciąż przybywa.