Reklama

Dennis Wilson (The Beach Boys): Widziałem, jak Manson zabił człowieka

4 grudnia 1944 roku w kalifornijskim mieście Inglewood urodził się Dennis Wilson, przyszły perkusista i wokalista zespołu The Beach Boys. Z początku chłopiec z zamiłowaniem do surfowania, pod koniec życia - członek sekty Charlesa Mansona.

4 grudnia 1944 roku w kalifornijskim mieście Inglewood urodził się Dennis Wilson, przyszły perkusista i wokalista zespołu The Beach Boys. Z początku chłopiec z zamiłowaniem do surfowania, pod koniec życia - członek sekty Charlesa Mansona.
Dennis Wilson utonął w 1983 roku /Michael Putland /Getty Images

Muzyka towarzyszyła Dennisowi Wilsonowi od początku. Jego ojciec, Murry Gage Wilson, był muzykiem i producentem, a później także menedżerem zespołu założonego przez jego synów.

Dennis miał dwóch braci: starszego Briana i młodszego Carla, z którymi w 1961 roku założył grupę The Beach Boys. Debiutancką płytę wydali już rok później. Łącznie na koncie mają kilkadziesiąt wydanych singli, trzydzieści albumów studyjnych i około dwudziestu kompilacji.

Za najważniejszą płytę grupy uznaje się wydane w 1966 roku "Pet Sounds". Stawia się je obok "Are You Experienced" Jimiego Hendriksa i "Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band" The Beatles.

Reklama

Dennis zasłynął także tekstem napisanym do piosenki "You Are So Beautiful" Joe Cockera. W latach 70. i 80. występował jako perkusista, rozpoczął również solową karierę, a jego album "Pacific Ocean Blue" cieszył się uznaniem krytyków i słuchaczy.

Niewiele osób wiedziało jednak, jak naprawdę wyglądało życie "plażowego chłopca" z Kalifornii...

W 1965 roku Wilson ożenił się z Carole Vanerstrom, z którą miał córkę Jennifer. Później do jego domu na Bulwarze Zachodzącego Słońca wprowadził się Charles Manson, przestępca i przywódca sekty "Rodzina". Życie Mansona kręciło się wokół nadchodzącego Armagedonu. Powtarzał członkom swojej grupy, że nadejdzie "murzyńska rewolta", w czasie której dokona się rzeź białych. Gdy przewidywany termin wybuchu rewolty minął, Manson przekonał swoich wiernych, że to oni muszą dokonać rzezi. Dokonali oni m.in. morderstwa w willi Romana Polańskiego. Zginęła wtedy żona reżysera, Sharon Tate, oraz czterech jej gości.

Dennis Wilson wraz z żoną uczestniczyli w orgiach organizowanych przez Mansona. Wtedy też pierwszy raz perkusista The Beach Boys spróbował heroiny. W 1968 roku żona Wilsona zażądała rozwodu. Dla muzyka liczyły się wtedy wyłącznie narkotyki, alkohol i nauki Charlesa Mansona.

Istnieją także teorie, że Wilson był świadkiem zbiorowego morderstwa członków sekty. Miał powiedzieć Mike'owi Love (Love również należał do zespołu The Beach Boys): "Właśnie widziałem, jak Charlie bierze swojego M16 i rozwala tego czarnego kota [mężczyznę] na pół i wpycha go do studni". Nie jest to jednak potwierdzone.

W 1970 roku ożenił się z Barbarą Charren, z którą miał dwóch synów: Carla i Michaela. Małżeństwo rozpadło się jednak po czterech latach. Później był dwukrotnie żonaty z Karen Lamm, byłą partnerką muzyka Roberta Lamma. Po kolejnym nieudanym małżeństwie związał się z Christine McVie z rockowego zespołu Fleetwood Mac. Ostatnią jego partnerką, od lipca 1983 roku, była Shawn Marie Love, z którą miał syna Gage'a.

Zmarł w wieku 39 lat, w grudniu 1983 roku. Utonął, nurkując w oceanie w zatoce Marina del Rey. Wcześniej cały dzień miał spędzić na piciu alkoholu na swojej łodzi. Jedna z teorii mówi, że Wilson zdecydował się na zejście do wody, aby odzyskać rzeczy, które wyrzucił w tym miejscu trzy lata wcześniej. Jego ciało zostało złożone w morzu, a na pogrzebie zagrano jego piosenkę "Farewell My Friend".


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Beach Boys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama