Dawid Podsiadło zapowiedział nową płytę! Kiedy premiera?

O tym, że wkrótce zostanie wydana płyta koncertowa nagrana podczas trasy "Leśna muzyka" poinformował w mediach społecznościowych sam Dawid Podsiadło. Tym, którzy byli na jego koncertach podczas tego tournee, artysta zaoferował limitowaną edycję krążka. Czasu do namysłu mają jednak niewiele, bo zamówienie powinni złożyć do najbliższego piątku.

"Ej, a pamiętacie jak 2 lata temu zaprosiliśmy Was w Tatry, gdzie nagraliśmy wtedy na żywo 4 sesje akustyczne?" - zagaił w swoim stylu na Dawid Podsiadło.

Po tym wstępie wyjaśnił, że zaplanował wówczas dużą trasę koncertową "Leśna muzyka", którą jednak ostro wyhamowała po tym "jak cały świat stanął na głowie z powodu pandemii".

Teraz artysta przypomina, że w "leśnym składzie" zamierzał koncertować przez pół roku. Ostatecznie - na skutek przekładania dat występów - trasa wydłużyła się do 17 miesięcy. Dobra wiadomość jest taka, że owe występy posłużyły do nagrania albumu koncertowego, który ma ukazać się 3 grudnia. Płyta będzie wtedy dostępna w "sprzedaży otwartej", jak podkreślił Podsiadło. A już dziś można ja zamawiać przedpremierowo.

Artysta, w ramach podziękowania dla fanów, którzy "pomimo tych wszystkich zmian i ograniczeń pojawili się na koncertach i cierpliwie trzymają swoje bilety na największe, nadchodzące koncerty stadionowe", zaoferował im "możliwość zakupu limitowanej, rozszerzonej wersji płyty w specjalnym opakowaniu i z trzema dodatkowymi utworami, które nie znajdą się na sklepowym wydaniu fizycznym".

Do osób tych - według zapewnienia Podsiadły - zostały już wysłane maile z ofertą. Fani muszą się jednak zdecydować na zakup do najbliższego piątku (19 listopada). Jak zauważył Podsiadło - okazja jest wyjątkowa także dlatego, że ta wersja nigdy nie zostanie wznowiona.

Dawid Podsiadło wspomniał przy okazji, że według wstępnych założeń koncerty miały odbywać w "zielonej, liściastej oprawie". Ta romantyczna wizja zderzyła się jednak z rzeczywistością, w której "wystarczy krótki spacer po lesie, by dostrzec sterty śmieci i inne ślady szkodliwej działalności nieodpowiedzialnych ludzi". Stąd w oprawie "Leśnej Muzyki" przewrotnie pojawiły się "łyse i uschnięte drzewa, wykonane z pozyskanych z recyclingu plastikowych butelek, jako obraz postępującej degradacji przyrody i środowiska naturalnego".

Teraz artysta zadeklarował, że za każde 100 sprzedanych egzemplarzy swojego albumu koncertowego, zasadzi - wraz z fundacją Las na Zawsze - 50 metrów kwadratowych lasu. "I tak +Leśna Muzyka+ zamieni się w prawdziwy, zielony las. (...) No i warto się pochwalić, że udało nam się stworzyć opakowanie płyty, które wykonane jest w 96 proc. z materiałów pochodzących z recyclingu" - podsumował Podsiadło.