Darius Danesh nie żyje. Wokalista miał 41 lat
Szkocki wokalista Darius Danesh, znany m.in. z brytyjskiego programu 'Idol", zmarł tragicznie w wieku 41 lat. Śmierć piosenkarza potwierdziła jego rodzina.
Wokalista został znaleziony nieprzytomny w swoim domu w Rochester w stanie Minnesota 11 sierpnia. Przybyłe na miejscu służby stwierdziły zgon. Nieznana jest przyczyna śmierci piosenkarza.
Służby wykluczyły na ten moment podejrzane okoliczności śmierci. Dokładny powód zgonu artysty poznamy po wynikach sekcji zwłok.
Darius Danesh nie żyje. Rodzina apeluje do mediów
Rodzina Danesha wystosowała w sprawie oświadczenie. "Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci Dariusa Campbella Danesha. Darius został znaleziony w swoim łóżku" - czytamy w komunikacie.
"Prosimy wszystkich o uszanowanie naszej prywatności w czasie, gdy będziemy opłakiwać tragiczną śmierć naszego brata i syna" - dodano.
Kim był Darius Danesh?
Darius Danesh (posłuchaj!) swoją karierę rozpoczął na początku XXI wieku. Wystąpił w kultowym programie "Pop Idol", gdzie zajął trzecie miejsce w pierwszym sezonie talent show. Rok wcześniej próbował sił w podobnym formacie pt. "Popstar".
Po "Idolu" Danesh otrzymał propozycję kontraktu od Simona Cowella, jednak odrzucił ja i podpisał umowę z producentem Steve'em Lillywhite'em.
W kolejnych latach wokalista wprowadził do pierwszej piątki brytyjskiej listy przebojów aż pięć piosenek. Jego największym hitem był utwór "Colourblind", który był najlepiej sprzedającym się singlem na Wyspach.
W 2002 roku ukazał się jego debiutancki album "Dive In", który po dwóch latach pokrył się w Wielkiej Brytanii platyną. Danesh wydał jeszcze jeden album "Live Twice" (2004).
Wokalista połączył karierę wokalną z aktorską i zaczął grać w musicalach na West Endzie. Występował m.in. w "Chicago" oraz "Guys And Dolls". W 2010 roku wziął udział w programie "Popstar to Operastar", w którym gwiazdy pop trenowały, aby profesjonalnie śpiewać arie operowe.