Czego przed zwycięstwami na igrzyskach słuchał Michael Phelps?
Zdjęcie wielokrotnego mistrza olimpijskiego w pływaniu, kiedy skupiał się przed ważnymi wyścigiem, obiegło sieć. Teraz wiadomo, jaka muzyka leciała w tym czasie w słuchawkach Michaela Phelpsa.
Michel Phelps na igrzyskach olimpijskich w Rio zdobył 6 medali, w tym 5 złotych. W trakcie całej swojej kariery pływak zdobył aż 28 medali olimpijskich, z czego 23 były złotego koloru.
Warto również wspomnieć, że do tej pory Phelps pobił również 39 rekordów świata. Po kolejnym ogromnym sukcesie sportowiec postanowił po raz kolejny zakończyć karierę i zapewnił, że na igrzyskach w Tokio nie wystąpi.
O Amerykaninie głośno było nie tylko za sprawą kolejnych wyczynów na pływalni. Sieć obiegło również jego zdjęcie z przygotowań do jednego z wyścigów. Widać na nim niezwykle skupionego pływaka, który przybrał bardzo wrogi wyraz twarzy. Zdjęcie stało się przebojem internetu i "na cześć" sportowca zaczęto taką minę nazywać "Phelps Face".
Łatwo również zauważyć, że Phelps w tym momencie miał słuchawki na uszach. Jakiej muzyki słuchał multimedalista? Ten sekret przygotowań zdradził sam zainteresowany.
O swoich muzycznych preferencjach przed zawodami Phelps odpowiedział w trakcie czatu na żywo, zorganizowanego przez "People".
Phelps przyznał, że jest ogromnym fanem Eminema. "Kiedy wchodziłem na stadion, słucham Eminema. Lubię wracać do jego utworów z 2003 i 2004 roku" - stwierdził pływak.
"Słuchałem również sporo Lil Wayne'a z 2008 roku i Steve'a Aokiego z tamtego okresu. W kluczowym momencie przygotowań, zaraz przed startem nakręcałem się utworami Nero oraz Skrillexa" - stwierdził. Ten typ muzyki elektronicznej miał pomóc Phelpsowi zebrać w sobie siły i, jak przyznał, faktycznie m.in. numer "Promises" pomagał mu otrząsnąć się z chwilowego zmęczenia.
Warto wspomnieć, że w 2012 roku Phelps w swojej playliście również miał twórczość Lil Wayne'a, o czym wspominał w wywiadzie z NBC. Ponadto w jego odtwarzaczu można było wtedy znaleźć m.in. Young Jeezy’ego.