"Bring Me To Life" był wielkim hitem 20 lat temu. Jak dziś wygląda Amy Lee z Evanescence?

W gronie teledyskowych miliarderów (czyli klipów z oglądalnością powyżej miliarda odsłon) znajduje się grupa Evanescence, której największą popularność przyniósł singel "Bring Me To Life". To numer promujący debiutancki album "Fallen" z 2003 r., który doczekał się specjalnego wydania z okazji 20-lecia premiery.

Amy Lee (Evanescence) ze statuetkami Grammy w 2004 r.
Amy Lee (Evanescence) ze statuetkami Grammy w 2004 r.Chris Polk/FilmMagicGetty Images

Mający obecnie 1,2 miliarda odsłon teledysk "Bring Me To Life" został nakręcony w Rumunii. Za reżyserię odpowiada Niemiec Philipp Stölzl, który przygodę z kamerą zaczynał ze swoimi rodakami z grupy Rammstein. Pracował również z takimi wykonawcami, jak m.in. Garbage, Madonna, A-ha, a później również z Mickiem Jaggerem, Die Toten Hosen, The Rasmus i Luciano Pavarottim.

Dla Evanescence nakręcił nie tylko "Bring Me To Life", ale i klipy do kolejnych singli z płyty "Fallen" - "Going Under" i "Everybody's Fool".

Teledysk przedstawia wokalistkę Amy Lee w nocnej koszuli i boso, w swoim pokoju, w wysokim budynku w mieście nocą. Reszta zespołu gra na wyższym piętrze budynku.

"Pamiętam, o czym było 'Bring Me To Life', ponieważ napisałam to o moim obecnym mężu, zanim się pobraliśmy" - wspominała po latach Amy Lee.

"To był ten moment, byłam w trudnym miejscu i w złym związku [w latach 2003-2005 była w związku z Shaunem Morganem, liderem grupy Seether]. A mój mąż, Josh [Hartzler, terapeuta; ślub wzięli w 2007 r.], był wtedy tylko przyjacielem i osobą, którą ledwo znałam. To był może trzeci lub czwarty raz jak się spotkaliśmy. I poszliśmy usiąść w restauracji, podczas gdy nasi przyjaciele parkowali samochód. Usiedliśmy naprzeciw siebie, a on spojrzał na mnie i powiedział: 'Jesteś szczęśliwa?'. Zaskoczyło mnie to i po prostu poczułam, że przeszyło moje serce, bo czułam że naprawdę dobrze udaje i nie da się mnie przejrzeć. I wtedy przyszedł mi do głowy cały pierwszy wers: 'Jak możesz zajrzeć w moje oczy, jak otwarte drzwi'. To naprawdę sprawiło, że poczułam i rozpoznałam tęsknotę za tym, że muszę znaleźć się w lepszym miejscu. I to sprawiło, że wyruszyłam w podróż. Niesamowite, że stała się piosenką, pierwszą piosenką, która doprowadziła nas na scenę i sprawiła, że wszyscy o nas usłyszeli, ponieważ dotyczyło to czegoś tak osobistego" - wyjaśniła Amy Lee.

Dodajmy, że albumowa wersja "Bring Me to Life" z gościnnym udziałem Paula McCoya z zespołu 12 Stones, znalazła się na ścieżce dźwiękowej do ekranizacji komiksu Marvela, pt. "Daredevil".

Po latach Amy Lee ujawniła, że w rozmowie z Alternative Press, że oryginalna wytwórnia grupy, Wind Up, zagroziła, że nie wyda debiutanckiego albumu grupy "Fallen", jeśli ona i jej koledzy z zespołu nie dodadzą męskiego głosu rapera do prowadzącego singla "Bring Me To Life", uznając, że to byłoby bardziej przyswajalne dla radia.

Ostatecznie "Fallen" sprzedał się w 17 milionach egzemplarzy i przyniósł grupie dwie nagrody Grammy, w tym za najlepszy rockowy występ (właśnie za "Bring Me To Life"). Sukces singla sprawił, że z grupy grającej w klubach Evanescence w ciągu kilku miesięcy przeskoczył do grona zespołów wyprzedających areny.

20 lat po premierze, magazyn "Rolling Stone" umieścił największy przebój ekipy Amy Lee na 43. miejscu swojej listy 100 najwspanialszych heavymetalowych numerów wszech czasów. Z okazji okrągłego jubileuszu debiutancka płyta pojawiła się w zremasterowanej wersji z bonusowym dyskiem (m.in. wersje demo, koncertowe).

Za sprawą "Bring Me To Life" Evanescence dołączyło do innych artystów hard rocka i heavy metalu, którzy dostali się do Billion Views Club: AC/DC ("Thunderstruck"), Metallica ("Nothing Else Matters"), Guns N' Roses ("Sweet Child O' Mine" i "November Rain"), Linkin Park ("Numb") i Queen ("Bohemian Rhapsody").

W marcu 2021 r. amerykańska grupa wypuściła "The Bitter Truth" - pierwszy od dziesięciu lat album z premierową muzyką. W ramach promocji tego materiału zespół powrócił do Polski - w czerwcu zagrał na Letniej Scenie Progresji w Warszawie.

Amy Lee (Evanescence) w akcji - Las Vegas, 13 maja 2023 r.Tim Mosenfelder/WireImageGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas