Amy Lee (Evanescence): Od "gorącej laski" do "supermamuśki"

13 grudnia 35 lat kończy Amy Lee, wokalistka amerykańskiej grupy Evanescence.

Na czele Evanescence stoi Amy Lee
Na czele Evanescence stoi Amy Leefot. Frazer HarrisonGetty Images

Szeroka publiczność poznała Amy Lee i jej zespół Evanescence w marcu 2003 r., kiedy to do sklepów trafił debiutancki album "Fallen". Płyta odniosła gigantyczny sukces - do tej pory sprzedano ponad 17 mln egzemplarzy na całym świecie. Na liście "Billboardu" spędziła w sumie 104 tygodnie, stając się jedną z zaledwie ośmiu w historii, która w tym zestawieniu przebywała przynajmniej rok.

Status przebojów uzyskały single "Bring Me To Life", "My Immortal", "Going Under" i "Everybody's Fool". Pięć nominacji do Grammy zamieniło się w statuetki w kategoriach najlepszy debiutant i najlepsze wykonanie - hard rock.

Wówczas już dał znać o sobie mocny charakter liderki Evanescence - w trakcie trasy promującej "Fallen" z zespołem pożegnał się gitarzysta, kompozytor i współzałożyciel grupy Ben Moody. Nie było to pierwsza, ani ostatnia zmiana składu. Do dziś u boku wokalistki nie ostał się nikt z pierwszego składu. Najdłuższym stażem może się pochwalić basista Tim McCord, który wspiera Lee od 2006 r. Dodajmy, że każda z trzech studyjnych płyt Evanescence nagrywana była przez inny zestaw muzyków.

W październiku 2006 r. grupa wydała album "The Open Door" promowany utworami "Call Me When You're Sober" i "Lithium". Ten pierwszy singel poświęcony jest zakończonej rozstaniem relacji z Shaunem Morganem, wokalistą grupy Seether, który miał problemy z narkotykami i alkoholem. Sama Lee nazwała ten utwór "hymnem lasek".

Wokalistka wielokrotnie podkreślała, że jest przeciwna przedmiotowemu traktowaniu kobiet i że nigdy nie zamierza świecić biustem, by przyciągnąć do siebie uwagę. Temu poświęcony jest choćby utwór "Everybody's Fool".

Nie przeszkodziło to jednak w tym, żeby liczne serwisy i gazety umieszczały Amy Lee w czołówce swoich list "najgorętszych lasek w rocku".

Wokalistka nie próżnuje także poza macierzystym zespołem (dyskografię grupy zamyka na razie "Evanescence" z 2011 r.) - zaśpiewała piosenki na płytę "Nightmare Revisited" z coverami utworów z filmu "Miasteczko Halloween", gościnnie wystąpiła na koncercie MTV Unplugged z grupą Korn ("Freak on a Leash", 2007), nagrała "Halfway Down the Stairs" na składankę "Muppets: The Green Album" (2011) i "I'm So Lonesome I Could Cry" na kompilację "We Walk The Line: A Celebration of the Music of Johnny Cash" (2012).

W ostatnim czasie współtworzyła ścieżkę dźwiękową do niezależnego filmu "War Story" (2014), wydała EP-kę z coverami "Recover, Vol. 1" (jej wersje przebojów Portishead, U2, Led Zeppelin i Chrisa Isaaka; 2016) i "rodzinną" płytę "Dream Too Much" z października 2016 r. Jak sama mówiła, zawiera ona "oryginalną muzykę dla dzieci i rodzin".

Amy Lee od 2007 r. jest żoną terapeuty Josha Hartzlera. W lipcu 2014 r. na świat przyszło ich pierwsze dziecko - Jack Lion Hartzler.

Pytana o przyszłość Evanescence wokalistka odpowiada, że na razie nie ma planów nagrania nowej muzyki, ale nie oznacza to końca zespołu. "Nie poddajemy się zasadom komercji. To inspiracja nas prowadzi" - przekonuje Amy Lee.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas