Billie Eilish wściekła na zachowanie fanów. "Spróbujcie, a zabiję!"
Oprac.: Mateusz Kamiński
Po tym, jak Bebe Rexha została trafiona telefonem rzuconym przez fana obecnego na jej koncercie, Pink obrzucono prochami zmarłej, niedawno oberwało się także Harry'emu Stylesowi. Gwiazdy coraz częściej zwracają fanom uwagę na to niepotrzebne i niebezpieczne zachowanie. Do Adele, która dosadnie skrytykowała takie postępowanie, dołączyła także Billie Eilish.
Podczas premiery filmu "Barbie", Billie Eilish została zapytana, co sądzi o takim zachowaniu fanów. Przyznała, że takie incydenty towarzyszą jej od lat, co nie oznacza, że pochwala obrzucenie gwiazd występujących na scenie przeróżnymi przedmiotami.
Billie Eilish kończy 20 lat. Największe odkrycie muzyczne od lat?
Mogłoby się wydawać, że takie rzeczy dzieją się tylko w filmach. Billie Eilish, która kończy okrągłe 20 lat, jest na rynku muzycznym od najmłodszych lat. I choć na początku była rozpoznawalna jedynie w kręgu młodych miłośników popu, to jej staranność w doborze repertuaru i tajemniczy wizerunek prowadzi ją na sam szczyt sławy. Kim jest Billie Eilish?
"Dosłownie od sześciu lat jestem obrzucana różnymi przedmiotami. Nie rozumiem, dlaczego traktuje się takie zachowanie, jak coś nowego. Ludzie w istocie ekscytują się, ale to może być bardzo niebezpieczne" - wyjaśniła w rozmowie z "Hollywood Reporter".
Wcześniej głos w tej sprawie zabrała także Adele, która była zdecydowanie mniej wyrozumiała dla swoich słuchaczy. Podczas występu w Las Vegas artystka zwróciła się do słuchaczy z ważnym apelem i żartobliwym ostrzeżeniem. "Czy wy też zauważyliście, że ludzie zapominają ostatnio o cholernej etykiecie i wrzucają jakieś g**** na scenę? Przestańcie rzucać w artystów! Wyzywam was. Spróbujcie czymś we mnie rzucić, a zabiję" - zażartowała.