40 tysięcy osób słuchało koncertu Taylor Swift bez biletów. "Ludzka góra"
Oprac.: Oliwia Kopcik
Taylor Swift koncertuje obecnie po Europie, a bilety na wszystkie występy wyprzedały się w mgnieniu oka. Już na początku sierpnia wokalistka przyjedzie na trzy koncerty do Polski, wcześniej jednak wystąpiła m.in. w Monachium, gdzie doszło do szokującej sytuacji - około 40 tysięcy osób oglądało koncert gwiazdy bez płacenia za bilety.
Koncerty Taylor Swift w Europie to jedno z najbardziej elektryzujących wydarzeń muzycznych w 2024 roku. Wokalistka koncertuje z trasą "The Eras Tour", która okazała się sukcesem na całym świecie.
1, 2 i 3 sierpnia piosenkarka zagra dla polskich fanów na PGE Narodowym w Warszawie. Wcześniej jednak jej trasa obejmowała m.in. Monachium.
Weszli na koncert Taylor Swift bez biletów. Szokująca sytuacja
Na monachijskie koncerty na stadionie olimpijskim weszło ponad 70 tysięcy osób, które na bilety musiały wydać niemałe pieniądze, bo ceny rozpoczynały się od 200 euro. Jednak ze względu na półotwartą konstrukcję obiektu, wiele osób zdecydowało się na spacer na górkę w parku olimpijskim.
Choć nie mogli zobaczyć samej artystki, to i tak ten sposób darmowego oglądania koncertu cieszył się sporym zainteresowaniem. Dodatkowych słuchaczy zobaczyła też sama Taylor, która w pewnym momencie podziękowała zebranym na "ludzkiej górze". Zjawisko ma nawet swoją nazwę - "Taylor-gating" - i ratuje tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na zakup biletu lub nie zdążyli przed sold-outem.
Na taką sytuację były przygotowane władze miasta, które szacują, że na górze przez dwa dni zebrało się ponad 40 tysięcy osób. Miasto zadbało o to, żeby koczujący na Olympiaberg fani mieli dostęp do toalety i wody pitnej.