18-letnia Polka na podbój Hollywood. "Aquarius" rozpoczyna muzyczną erę Wodnika

Do sieci trafił teledysk "Aquarius" 18-letniej Lou Lou Safran, Polki żyjącej między Poznaniem a Los Angeles. Córka mieszkającej na stałe w USA polskiej wokalistki i aktorki Natalii Safran (m.in. "Aquaman" i "Strażnicy Galaktyki: Volume 3") szykuje debiutancką płytę "How To Hang Out With Friends Like Nothing's Wrong".

Lou Lou Safran z rodzicami: Peterem Safranem i Natalią Safran
Lou Lou Safran z rodzicami: Peterem Safranem i Natalią SafranKevin WinterGetty Images

Lou Lou Safran (sprawdź!) jest córką pochodzącej z Poznania Natalii Safran i jej męża Petera Safrana, brytyjskiego producenta filmowego pracującego w Hollywood. Sama podkreśla, że w sercu czuje się w stu procentach Polką, a wśród swoich największych inspiracji wymienia Jacka Kaczmarskiego, Zbigniewa Wodeckiego, Jacka Różańskiego i Tomasza "Lipę" Lipnickiego (Illusion, Lipali). Na liście jej muzycznych fascynacji znajdują się również Jeff Buckley, Eddie Vedder, Bruce Springsteen, Alex Turner, Triggerfinger, Deftones i America.

18-letnia obecnie Lou Lou na wielkim ekranie jako aktorka debiutowała już jako 8-latka. Zagrała wówczas w romansie Nicholasa Sparksa "Wybór" jako córka pary bohaterów - w tym filmie pojawiły się piosenki "Daylight" (posłuchaj!) zaśpiewana przez Natalię Safran i "Black Betty" w wykonaniu Natalii i jej brata Mikołaja Jaroszyka, z którym tworzą duet The Forevers.

Lou Lou pojawiła się też jako sierota prześladowana przez diabelską lalkę w "Annabelle: Narodziny zła" (najbardziej kasowa część z uniwersum horroru "Obecność") i małej rólce w filmie akcji DC Studio "Shazam: Furia Bogów".

Lou Lou Safran: 18-letnia Polka z Hollywood debiutuje

Nastolatka największą pasją obdarza jednak muzykę, od lat pisząc swoje własne piosenki. Wypuściła już utwory "My Own Yellow Brick Road", "Feel Your Love", "Cinnamon" i "Away", a teraz do sieci trafił "Aquarius". Te nagrania są zapowiedzią debiutanckiego albumu "How To Hang Out With Friends Like Nothing's Wrong".

W nowej piosence "Aquarius" Lou Lou Safran pokazuje przedsmak nadchodzącego lata, zapraszając do onirycznego, sielankowego świata i rozpoczynając swoją muzyczną erę Wodnika. Za reżyserię odpowiada Michał Jagiełło, mający na koncie teledyski dla takich wykonawców, jak m.in. Igo, Grubson, Miuosh czy Donatan (przebój "My Słowianie").

Tytułowy wodnik jest ideałem, przysłowiową gwiazdą rocka, postacią ikoniczną, ale nie zdaje sobie sprawy ze swojej potęgi. Piosenka jest muzycznym wyznaniem głębokiej miłości podszytej melancholią niespełnienia.

"'Aquarius' powstał najszybciej ze wszystkich moich piosenek. On jakby tylko czekał na odpowiedni moment, żeby ze mnie wypłynąć i przejść z nienamacalności w byt akustycznych fal. Tym razem i melodia i słowa płynęły same, także grałam na gitarze i śpiewałam od pierwszego zarysu. Ten wodnik był po prostu urodzonym pływakiem" - opowiada ze śmiechem 18-latka.

Lou Lou Safran szykuje debiutancki albumNatalia Safranmateriały prasowe

"Osoba, na której oparta jest piosenka, jest mi najbliższa na świecie i zawsze rozumieliśmy się bez słów, więc może dlatego 'Aquarius' urodził się z taką naturalnością. Gdyby tylko wszystkie piosenki tak same się pisały!" - dodaje Lou Lou.

Latem 2023 r. Safran zadebiutowała ze swoimi pierwszymi koncertami w Poznaniu. Z kolei jesienią ub.r. wystąpiła w legendarnym klubie The Troubadour w Los Angeles, w którym grały takie gwiazdy, jak m.in. The Doors, Elton John czy Metallica. Szersza publiczność mogła ją też zobaczyć na profilach mediów społecznościowych grupy The Lumineers, z akustycznym wykonaniu ich przeboju "Cleopatra".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas