"Twoja twarz brzmi znajomo": Kto wygrał w trzecim odcinku? Spora niespodzianka!
Po dwóch odcinkach trwającej edycji programu "Twoja twarz brzmi znajomo" 21-letni wokalista Oskar Cyms zajmował przedostatnie miejsce, ale już w ubiegłym tygodniu jako Kasia Kowalska pokazał, że nie zamierza odpuszczać. To właśnie on teraz wygrał, brawurowo wcielając się w Eminema.
Po dwóch odcinkach nowej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" dość zaskakująco prowadził prezenter Krzysztof Ibisz (57 punktów), który wygrał jako Maciej Maleńczuk i Wierka Serdiuczka. Na podium za nim znaleźli się jeszcze aktor Piotr Stramowski (38) i wokalistka Daria (37).
Uczestników w odmienionym jury oceniają Małgorzata Walewska, Robert Janowski i Paweł Domagała.
"Twoja twarz brzmi znajomo": Co wydarzyło się w trzecim odcinku?
Jako pierwsza na scenie pojawiła się Daria Marx w roli Terri Nunn z zespołu Berlin. Zaśpiewała wielki filmowy przebój z "Top Gun" - "Take my breath away".
"Zaskoczyłaś mnie. Myślałem, że będzie gorzej. Tam w tekście jest 'Take my breath away' - 'spraw, żeby mi zaparło dech', i trochę u mnie tak się stało. Troszkę ci też współczułem, bo tam nie ma co ugrać. Ona się tak snuje w tym teledysku. Ty chociaż stanęłaś tu koło fajnego chłopaka, który grał na klawiszach. Podsumowując, zaparło mi dech w piersiach, ale myślę, że jeszcze w przyszłości bardziej zaprze" - ocenił Robert Janowski.
Daniel Jaroszek pierwszy raz został kobietą i zaśpiewał po polsku. Jako Sarsa wykonał jej utwór "Zakryj".
"Ja bardzo lubię to ryzyko, które było u ciebie i jest u Sarsy. Ten program też mnie o tyle zaskakuje, że widzę kobietę, która kobietą nie jest. Raz mi się w Tajlandii zdarzyła taka pomyłka, ale nie chciałbym mówić o tym publicznie. Ale rzeczywiście, to był bardzo fajny występ. Trochę mi brakuje takiej zabawy u ciebie. Może to jest najlepszy moment w twoim życiu, może już nigdy czegoś takiego nie będzie. Fajnie, żeby tak ci puściło, żebyś tak się tym na serio bawił" - zachęcał uczestnika Paweł Domagała.
Julka Kamińska wyszła tym razem z roli męskiej i przeistoczyła się Lady Gagę ("Bloody Mary"). Zachwycona Małgorzata Walewska oceniła uczestniczkę na stojąco: "Ja tu widzę parę nominacji: za kostiumy, za scenografię, za ruch sceniczny, za wokal, za odwagę... i tak mogę wymieniać długo. Znakomicie, po prostu wszystko miałaś. A ten twój płaszcz chcę mieć".
"Twoja twarz brzmi znajomo": Jak wypadł Krzysztof Ibisz jako Franek Kimono?
Po dwóch zwycięstwach na faworyta wyrósł Krzysztof Ibisz, który tym razem pojawił się jako Franek Kimono, czyli muzyczna odsłona Piotra Fronczewskiego ("King Bruce Lee Karate Mistrz").
"Z wielką przyjemnością patrzę na ciebie w każdym odcinku, odkrywając inną osobę. Wychodzisz z ram, wymykasz mi się z jakichś ocen obiektywnych. Ciężki orzech do zgryzienia, bo jesteś niezwykle plastyczny, takie zwierzę sceniczne, niezwykle pracowite, co daje efekty w każdym twoim występie. Brawo ty" - podsumował Robert Janowski.
Kasia Kołeczek wylosowała Toma Odella i jego przebój "Another Love".
"Stworzyłaś niesamowity klimat, muszę się jakoś pozbierać do kupy. Myślę, że to jest tego rodzaju przekaz, który wymaga totalnego skupienia. Oczywiście było parę drobiazgów, do których mogłabym się przyczepić i pierwszym jest... oddech. Bo chodzi o to, że jest wspaniale, a mogłoby być jeszcze lepiej. Dlatego to do ciebie mówię, jesteś znakomita, masz osobowość, masz coś do powiedzenia, jesteś niebywale utalentowana. I to dlatego ci to mówię. Nie znaczy, że mi się coś nie podobało. Super!" - oceniła Małgorzata Walewska.
Przed sporym wyzwaniem wokalnym stanął aktor Piotr Stramowski. Wcielił się bowiem we Freddiego Mercury'ego w jego solowym utworze "I was born to love you".
"Uważam, że zęby nie przeszkadzają ci w śpiewaniu. Jeżeli chodzi o wokal, to wiadomo, Freddiego bardzo trudno podrobić, to był geniusz. Ale aktorsko pierwsza klasa. Uważam, że to najlepszy dzisiaj aktorsko energetyczny występ. Wszystko się zgadzało. Jakby wyłączyć dźwięk, to byłby cały Freddie" - uznał Paweł Domagała.
Natalia Janoszek miała z kolei najbardziej wymagającą rolę pod względem choreografii. Na scenie pojawiła się jako Jennifer Lopez w "Get right".
"J.Lo jest po pierwsze tancerką i aktorka, a potem wokalistką. I tu wszystko w tej kolejności było idealnie widać. Byłem pod wielkim wrażeniem twojej dynamiki ruchów. Wszystko dociągnięte, każdy ruch zrobiony do końca. Tylko wokalnie mi to nie leżało do końca barwowo. Ale poza tym miodzio" - skomentował Robert Janowski.
Jako ostatni wystąpił Oskar Cyms. 21-letni wokalista zmierzył się z przebojem "The Real Slim Shady" amerykańskiego rapera Eminema.
"Jestem pod wrażeniem, choć to już właściwie wyświechtane powiedzenie, więc lepiej powiem, zaimponowałeś mi. Jak można nauczyć się takiej ilość tekstu w tak krótkim czasie? Nie jestem co prawda w stanie stwierdzić, czy tam czegoś nie zmyślałeś, ale jeśli nawet, to miałeś to tak osadzone w każdym geście, w każdym akcencie... ja rozumiem, że to musi lecieć, jak po pacierzu, nie ma czasu się zastanawiać. To musisz mieć tak wbite, że nawet jak cię w nocy budzą, to ty 'please, stand up i please, stand up'" - mówiła zachwycona Małgorzata Walewska.
"Ja też nie powiem, że jestem pod wrażeniem, bo to bez sensu, ale ogromny szacunek, bo wiem, ile musiało kosztować cię to pracy, a tej pracy (w tym dobrym sensie) nie było tu widać" - ocenił Paweł Domagała.
To właśnie Oskar Cyms został zwycięzcą trzeciego odcinka. Czek na 10 tysięcy złotych przekazał Fundacji Siepomaga, a konkretnie maleńkiej Zosi, która zmaga się z nowotworem.
"Twoja twarz brzmi znajomo" - wyniki trzeciego odcinka:
1. Oskar Cyms
2. Julia Kamińska
3. Kasia Kołeczek
4. Krzysztof Ibisz
5. Daniel Jaroszek
6. Daria Marx
7. Natalia Janoszek
8. Piotr Stramowski.
"Twoja twarz brzmi znajomo" z nowymi gwiazdami! Kto wystąpi?
Kto pojawi się wiosną 2023 r. w nowej edycji programu Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo"? Uczestników czekają spore zmiany - w jury zasiądą Małgorzata Walewska, Robert Janowski i debiutujący w tej roli Paweł Domagała, a w roli prowadzących pojawi się duet Maciej Dowbor i Maciej Rock.