"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": Katarzyna Skrzynecka i Agata Młynarska komentują odejście Piotra Gąsowskiego
Po tym, jak Polsat poinformował o rozstaniu z jurorami show "Twoja twarz brzmi znajomo": Katarzyną Skrzynecką i Michałem Wiśniewskim, Gąsowski wydał oświadczenie, że w geście solidarności z tą pierwszą, on również rezygnuje z udziału w kolejnych edycjach programu.
"Cześć Kochani! Mówi się często: 'czas na zmiany'" - zagaił na Instagramie i Facebooku Piotr Gąsowski. Po czym napisał prosto z mostu: "Podziękowano Kasi... To ja też Kasiu najserdeczniej, jak umiem, Tobie dziękuję... za wszystko, za Twoje serce i talent, autoironię, kreatywność i wrażliwość... obawiam się, iż bez Ciebie... ten program będzie miał już inną, przynajmniej dla mnie, Twojego serdecznego kumpla , 'nieznajomą twarz"! Odchodzę wraz z Tobą i też, jak najgoręcej, dziękuję wszystkim Twórcom i Współtwórcom tego przepięknego programu, wszystkim uczestnikom i tym wspaniałym osobom, których na ekranie nie widać!
To było dziewięć lat wspaniałych, najlepszych , najpiękniejszych lat, jakie mogły mi się przydarzyć! I to dzięki Wam Droga Ekipo i Wam Drodzy Telewidzowie! Chciałbym duuużo więcej napisać, ale muszę chwilę ochłonąć po tym moim oświadczeniu, gdyż nie chcę, jak to mam w zwyczaju, zanadto się rozklejać!" - napisać.
W odpowiedzi na ten gest Katarzyna Skrzynecka odpisała Gąsowskiemu pod jego postem, wyjaśniając jego i swoim fanom, że porozmawiali przez telefon "długo i szczerze". "Zdecydowałeś się na tak ekstremalny gest solidarności jako Artysta i jako Przyjaciel. Mało kto miewa w dzisiejszych czasach taką odwagę. Mawiają, że Prawdziwi Przyjaciele skoczą za sobą w ogień" - napisała artystka. Później dodała jeszcze m.in., że Piotr Gąsowski i Maciej Dowbor, jako prowadzący TTBZ "stworzyli wspaniały, uzupełniający się, promieniejący humorem i błyskotliwą inteligencją, pełen męskiego szarmu DUET" i że pod tym względem są niezastąpieni.
Całą sytuację skomentowała również Agata Młynarska. "Nie jestem zaskoczona. Znam Gąsa i wiem, że przyjacielowi odda ostatnią koszulę. W świecie szołbiznesu to rzadka cecha" - napisała prezenterka. I dodała, że podziwia go za tę decyzję. "Trzeba mieć jaj*. Każdy z nas zżywa się z programem, traktuje go trochę jak drugi dom. To normalne. Dzięki właśnie tym emocjom, zgraniu, oddaniu widać autentyczność na ekranie. To przenika potem do widzów, którzy czują tę aurę, wybierając te a nie inne programy".
Zobacz także: