"The Voice Senior". Jan Lalak i Krzysztof Krawczyk: Historia niezwykłej przyjaźni
Przez lata trwała przyjaźń Krzysztofa Krawczyka i Jana Lalaka. Ten drugi opowie o tej przygodzie podczas swojego występu w sobotnim odcinku nowej serii "The Voice Senior".
W trwającej czwartej edycji "The Voice Senior" widzowie będą mogli zobaczyć ponad 40 uczestników w wieku powyżej 60 lat. Ich występy oceniają Maryla Rodowicz, Piotr Cugowski oraz debiutujący w roli trenerów Alicja Węgorzewska i Tomasz Szczepanik, lider grupy Pectus.
Podczas pierwszego etapu - Przesłuchań w Ciemno, uczestnicy swoimi występami będą chcieli zyskać sympatię publiczności, widzów oraz trenerów i przejść do drugiego, nowego etapu programu - Nokautu. Zmierzy się w nim sześcioro uczestników z drużyny każdego trenera. Po jego zakończeniu widzowie poznają czworo półfinalistów z teamów Maryli Rodowicz, Alicji Węgorzewskiej, Tomasza Szczepanika i Piotra Cugowskiego.
"The Voice Senior": Jan Lalak o swojej przyjaźni z Krzysztofem Krawczykiem
W sobotnim odcinku pojawi się Jan Lalak, który sięgnie po utwór zmarłego w kwietniu 2021 r. Krzysztofa Krawczyka "Byle było tak". Śpiewający uczestnik spod Wrocławia przez wiele lat przyjaźnił się z legendą polskiej muzyki.
"Pierwszy koncert Krzysztofa, na którym byłem, odbył się w Polanicy Zdrój. W czasie przerwy wszedłem za kulisy, zapukałem do garderoby, zostałem serdecznie przyjęty i zrobiliśmy kilka pamiątkowych fotografii" - opowiada 70-letni Jan Lalak.
Krzysztof Krawczyk: 75. urodziny "Polskiego Elvisa"
Zmarły niecałe pół roku temu Krzysztof Krawczyk zapisał się na kartach historii polskiej muzyki jako jeden z najwybitniejszych i najczęściej nagradzanych wokalistów. Odnosił sukcesy w Polsce, ale też Stanach Zjednoczonych. 8 września 2021 r. skończyłby 75 lat. Przypominamy najlepsze momenty w jego karierze.
"Po koncercie zaprosiłem Krzysztofa do siebie do domu. Byłem przeszczęśliwy, że tak wielki artysta jest moim gościem. Od tamtej pory staliśmy się - ja to tak nazwę - przyjaciółmi. Na koncertach wypatrywał mnie, zapraszał na scenę i wspólnie z Krzysztofem śpiewałem. Krzysiu w swoim czasie powiedział mi: 'Janusz, śpiewasz jak młody Krawczyk'. Nie ukrywam, że jest mi przyjemnie, jak ktoś mnie porówna z tak wielką gwiazdą" - mówi uczestnik "The Voice Senior".
Jan Lalak na co dzień mieszka w Ziębicach w województwie dolnośląskim. Przez całe swoje życie był instalatorem wodno-kanalizacyjno-gazowym i CO. I jak sam mówi: "Pracowałem w jednym zawodzie przed 49 lat i jeden miesiąc". Nie lubił kiedy nazywano go hydraulikiem. O wiele bardziej pasowało mu słowo instalator, bo brzmiało sympatyczniej. I to właśnie w trakcie pracy narodziła się miłość do muzyki.
"Bardzo często wykonywałem prace na klatkach schodowych, gdzie akustyka była naprawdę prowokująca. Tam sobie podśpiewywałem. Często ludzie otwierali drzwi, podsłuchiwali. Jestem 100-procentowym amatorem. Nigdzie się nie edukowałem w kierunku muzyki, wokalistyki" - wyznaje Jan Lalak w programie.
"W moich czasach trzeba było stanąć twardo na ziemi i wziąć się za konkretny zawód i pracować, zarabiać. Trochę żałuję, że wcześniej nie próbowałem się edukować w tym wspaniałych świecie muzycznym. Ale i tak jestem szczęśliwy, że śpiewam. W 'The Voice Senior' chcę przeżyć przygodę" - mówi otwarcie uczestnik, którego w studiu telewizyjnym dopingowała najbliższa rodzina.
"The Voice Senior 4": Jakie zmiany czekają widzów?
W półfinale każdy trener wybierze dwoje uczestników ze swojej drużyny, którzy dostaną szansę zaśpiewania w wielkim finale "The Voice Senior". O tym, kto zwycięży i otrzyma tytuł Najlepszego Głosu 4. edycji "The Voice Senior" oraz 50 tysięcy złotych zdecydują widzowie w głosowaniu SMS.
Historie uczestników najnowszej odsłony programu przybliżą widzom prowadzący: debiutująca w "The Voice Senior" Małgorzata Tomaszewska oraz Rafał Brzozowski.
Poprzednie edycje muzycznego talent show z udziałem seniorów wygrali: Siostry Szydłowskie, Barbara Parzeczewska oraz Krzysztof Prusik, spełniając tym samym marzenia o dzieleniu się swoim muzycznym talentem z publicznością.