Wielki powrót do show TVP po latach? Za kulisami aż huczy od plotek!
Oprac.: Mateusz Kamiński
Fani programu "The Voice of Poland" wypatrują nowych informacji na temat ulubionego programu. Jak donosi "Plotek" od następnego sezonu program czekają spore zmiany. Jest nawet mowa o ewentualnym powrocie Kayah na stołek trenerski.
W ostatnich miesiącach Telewizja Polska przeszła spore zmiany. Z ekranów widzów zniknęły dotychczasowe twarze stacji, a ich miejsca zajęli nowi, a czasem dawno niewidziani prowadzący.
W ten sposób w porannym programie "Pytanie na śniadanie" wymieniono niemal wszystkich prowadzących, a według informacji "Plotka" zmiany nie ominą także "The Voice of Poland", czyli najpopularniejszego formatu emitowanego w TVP. Portal podaje, że producent show Rinke Rooyens otrzymał wytyczne, by odświeżyć grono trenerów oceniających uczestników.
"The Voice of Poland": Kayah powróci do programu?
"W telewizji jest nowe otwarcie, które ma być zaznaczane na każdej płaszczyźnie. Stąd informacja, że w programie ma nie być gwiazd kojarzonych mocno z telewizją z czasów PiS-u. Żadna Edyta Górniak, Justyna Steczkowska i gwiazdy tego typu, nie powinny teraz liczyć na angaż. Ludzie mają zobaczyć spektakularne zmiany i nową jakość" - mówi informator portalu.
Osoba z otoczenia produkcji polskiego "The Voice" zakłada nawet, że szykuje się wielki powrót Kayah, która oceniała wokalistów w pierwszej edycji programu w 2011 roku. Taki powrót z pewnością przysporzyłby produkcji nowych widzów.
"Ona była w pierwszej edycji programu, jeszcze kilka lat przed PiS-em. Później zniknęła z TVP na wiele lat, ale jest gotowa do niej powrócić. Rinke uważa, że angaż takiej wokalistki, jak ona, do jego programu pokazałby jasno, że nawet w rozrywce są nowe rządy i wracają osoby jeszcze niedawno niemile widziane. Wiadomo, że Kayah była przeciwniczką wcześniejszej partii rządzącej. Nie mówiąc o tym, że to byłoby według niego dobre nawiązanie do samego początku programu. Fani show lubili ją w nim" - przyznaje informator.