"The Voice of Poland": Widzowie zarzucili uczestniczce przesadę. Iga Ośko: Dalej chce mi się płakać
Oprac.: Michał Boroń
Jednym z najmocniej komentowanych występów ostatniego odcinka "The Voice of Poland" był popis Igi Ośko, która przekonała do siebie wszystkich trenerów. Nie wszystkim widzów spodobało się zachowanie 31-latki, która porównała się do Whitney Houston.
"Fenomenalny występ. To było coś, czego długo nie zapomnimy. Kto też chciałby to usłyszeć jeszcze raz?" - czytamy na instagramowym profilu "The Voice of Poland", który zaprezentował sylwetkę Igi Ośko.
31-letnia wokalistka w muzycznym show TVP zaprezentowała swoją wersję hitu "Ironic" (sprawdź!) z dorobku Alanis Morissette. "Ale czad" - stwierdził Michał Szpak, który zareagował jako pierwszy. W jego ślady poszedł Kuba Badach, a później także Lanberry oraz Tomson i Baron.
Rywalizację o uczestniczkę wygrał właśnie Michał Szpak. Części widzom nie spodobało się jednak zachowanie Igi, czemu dali upust w komentarzach na profilu programu.
"Zbyt pewna siebie, ciągle podkreśla swoją wyjątkowość, a przyrównanie siebie do Whitney Houston... no cóż, brak słów. Wykon fajny, ale końcówka przekrzyczana", "Bańka którą się za mocno nadmucha szybko pryska...tu będzie tak samo", "Dla mnie zbyt pewna siebie. Nie lubię takich osób. Fajnie, tylko trzeba pamiętać o skromności. Bo jednych to jara a innych odrzuca. Dla mnie wykon nic nadzwyczajnego. A porównywanie się do Whitney to lekka przesada" - czytamy.
Pozostali internauci uważają jednak, że Iga zasłużyła na pochwały. "Jaka petarda", "Fantastyczny głos", "Iskierka", "Idziesz po swoje", "Świetna pozytywną energia, brawo, brawo, Świetny trener, jak dla mnie finał", "Genialna i unikatowa", "Wie czego chce, nie udaje skromnie i przez to hejt leje się na nią. Spełnia marzenia i potrafi o tym dobitnie odpowiedzieć" - podkreślają komentujący.
"Emocje dalej mną targają, dalej chce mi się płakać, ale to dobrze, to są pozytywne, bardzo dobre emocje" - powiedziała Iga Ośko na relacji.
"The Voice of Poland": Kim jest Iga Ośko?
Muzyką zajmuje się od dzieciństwa. Jej mama pracowała jako garderobiana w teatrze i Iga często przesiadywała u niej w pracy. Tam w wieku 8 lat poznała swoją pierwszą nauczycielkę śpiewu - panią Agnieszkę, która zabrała ją na lekcje do klubu garnizonowego. Iga chodziła też do szkoły muzycznej I i II stopnia do klasy fortepianu, ale to śpiew zawsze ją bardziej interesował. Uczęszczała na różne zajęcia prywatne - od klasyki przez jazz po rozrywkę. Ukończyła Akademię Muzyczną w Łodzi na kierunku edukacja artystyczna.
Obecnie Iga jest uznaną instruktorką Hustle i regularnie uczestniczy w międzynarodowych zgrupowaniach. Od 3 lat trenuje również taniec High Heels.