"The Voice of Poland": Genialni Krzysztof Iwaneczko i Piotr Tłustochowicz

Zanim na scenie pojawili się uczestnicy program rozpoczęli swoim występem Tomson, Baron i Marysia Sadowska. Wykonali oni utwór "Freedom! 90’" George’a Michaela.

Pierwsi wystąpili podopieczni Tomsona i Barona - Łukasz Muszyński i Paweł Ceberek. Członkowie Afromental wybrali dla nich utwór Mroza "Nic do stracenia". Trenerzy zdecydowali, że w ich drużynie zostaje Muszyński.

Kolejne na scenie pojawiły się Julia Bogdańska i Ewelina Łuszczek z drużyny Edyty Górniak. Obie dziewczyny wykonały w trakcie swojego duetu utwór Whitney Houston "Run to You". Trenerzy byli zadowoleni po występie dziewczyn, oprócz Andrzeja Piasecznego, który bez pardonu skrytykował obie wokalistki. W ich obronie stanęła Edyta Górniak. Jej wyborem była Julia Bogdańska, natomiast Ewelina Łuszczek została zaproszona na gościnny występ na jednym z koncertów Edyty Górniak.

Zobacz występ duetu:

Pierwszy duet w drużynie Piasecznego stworzyły Paloma Lokus i Agnieszka Birecka, a zaśpiewały one utwór Carly Rae Jepsen "I Really Like You". Trenerzy niezbyt pozytywnie ocenili występ dwóch dziewczyn, choć pochwalili wygląd obu uczestniczek. Piasek ostatecznie wybrał Birecką.

W drużynie Marysi Sadowskiej spotkali się Patryk Skoczyński i Anastazja Roskacz. Trenerka wybrała dla nich utwór Natalii Nykiel "Bądź duży". Wokalistka, która przed zdobyciem popularności, również występowała w "The Voice of Poland", pojawiła się na próbach uczestników. Trenerzy byli podzieleni w swoich opiniach, natomiast Sadowska wybrała Patryka Skończyńskiego. Roskacz nie została jednak z pustymi rękami. Zaoferowano jej warsztaty jazzowe.

Natalia Nykiel w "The Voice of Poland":

Anna Kłys i Joanna Reczyńska z ekipy Tomsona i Barona na scenie zaśpiewały utwór Rihanny "Diamonds". "To tak jakby Lewandowski i Błaszczykowski się lubili i grali do jednej bramki" - podsumował występ Piaseczny. Decyzją duetu do dalszego etapu przeszła Anna Kłys.

Zobacz występ duetu:

W ostatniej bitwie w drużynie Andrzeja Piasecznego zmierzyli się Bartek Staniszewski i Marcin Staszek. Otrzymali oni od swojego trenera utwór Adama Lambera "Ghost Town". Amerykański gwiazdor pozdrowił uczestników przed ich występem. Nie pomogło to jednak uczestnikom, którzy nie spodobali się jurorom. Andrzej Piaseczny po ostrej krytyce zawodników wybrał Marcina Staszka.

Uczestnikami ostatniej bitwy u Marysi Sadowskiej byli Krzysztof Iwaneczko oraz Piotr Tłustochowicz. Zaśpiewali oni utwór Sama Smitha "Lay Me Down", a trenerzy nie kryli swojego zachwytu. Panowie otrzymali owacje na stojąco, Marysia Sadowska wiwatowała, a Edyta Górniak rzuciła się na szyję Krzysztofowi Iwaneczce, a następnie oznajmiła, że jest to najlepszy uczestnik tej edycji programu. Emocje w trenerce były tak wielkie, że postanowiła również pocałować Piaska! Sadowska zdecydowała się na Krzysztofa Iwaneczkę, a Tłustochowicza ukradł Andrzej Piaseczny.

Zobacz występ duetu:

Edyta Górniak do kolejnej bitwy wybrała Adriana Wojtkowa i Michała Gieczewskiego. Zaśpiewali oni utwór "Rude" grupy Magic! Edyta Górniak wybrała ostatecznie Wojtkowa.

W drużynie Tomsona i Barona w specyficznym duecie zmierzyli się Julia i Jędrzej Skiba oraz Renata Tuszyńska. Trenerzy wybrali dla nich numer Goo Goo Dolls "Iris". "Zatkało mnie" - stwierdziła Górniak. Ostatecznie duet trenerów wybrał duet uczestników.

Zobacz występ duetu: