Kuba Wojewódzki komentuje porażkę Natalii Sikory

Płyta Natalii Skory zatytułowana "Zanim" ukazała się na początku czerwca, a więc tuż po zwycięstwie wokalistki w drugiej edycji "The Voice Of Poland".

Wydawnictwo "Zanim" to naprędce zebrane nagrania Sikory z lat 2007-2012 wydane tylko po to, by skapitalizować sukces wokalistki w "The Voice Of Poland". Widzowie nie dali się jednak na to nabrać.

W swoim cotygodniowym felietonie sprawę skomentował Kuba Wojewódzki.

"Niestety słabo sobie radzi debiutancki album Natalii Sikory, laureatki drugiej edycji programu 'The Voice of Poland'. Płyta, która okazała się kompilacją dotychczasowych nagrań wokalistki, ugrzęzła na 50. miejscu list sprzedaży. Jako stały uczestnik tego typu programów wiem jedno: można z widzów robić idiotów, ale jednak tylko do czasu" - napisał showman na łamach "Polityki".

Z kolei sama wokalistka zapowiada, że jej "prawdziwy" debiut jest w trakcie powstawania i że nie będzie się z nim spieszyć.

Zgadzacie się z Kubą? Czy wydawanie takich składanek to robienie z widzów idiotów?