Wokalista Radiohead o możliwym powrocie zespołu. Jeśli ktoś się jeszcze łudził, to mamy złe wieści

Thom Yorke, wokalista Radiohead i aktualny członek zespołu The Smile, jasno wyraził swoje stanowisko w sprawie potencjalnej reaktywacji Radiohead.

Radiohead w 1997 roku
Radiohead w 1997 rokuJim SteinfeldtGetty Images

Thom Yorke w wywiadzie dla australijskiego ABC News powiedział, że nie odczuwa potrzeby spełniania oczekiwań fanów dotyczących nowego albumu czy koncertów.

"Nie obrażając nikogo, dzięki za troskę, ale myślę, że mamy prawo robić to, co dla nas ma sens, bez konieczności tłumaczenia się" - stwierdził muzyk.

Zespół Radiohead od kilku lat pozostaje w stanie zawieszenia. Skład nie występował razem od 2018 roku, a ich ostatni album, "A Moon Shaped Pool", ukazał się w 2016 roku. Choć nie ogłoszono oficjalnie zakończenia działalności, wielu fanów uważa, że każde ponowne wystąpienie zespołu trzeba by traktować jako reaktywację zespołu. 

Mimo że członkowie Radiohead spotkali się niedawno na próbach, Yorke wyraźnie zaznaczył, że nie odczuwa presji, by powracać na scenę.

The Smile - nowy rozdział w karierze Yorke'a

Jednym z powodów, dla których Radiohead nie planuje powrotu, jest zaangażowanie Yorke’a w nowy projekt - zespół The Smile. Grupa powstała, kiedy Jonny Greenwood, gitarzysta Radiohead, zaprosił Yorke’a do współpracy z jazzowym perkusistą Tomem Skinnerem. W efekcie powstał The Smile, który dla wielu fanów pełni rolę "nowego Radiohead".

The Smile to dla Yorke’a i Greenwooda szansa na twórczość bez presji, jaką niesie ze sobą nagrywanie nowego albumu Radiohead. Zespół tworzy w szybkim tempie, wydając trzy albumy w ciągu zaledwie dwóch i pół roku, w tym dwa w 2024 roku. 

Kurt Cobain, Amy Winehouse i Liam Payne. Dlaczego młodzi artyści odchodzą za wcześnie?Polsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas