Rockman trafi do więzienia. Na dwa tygodnie
Za jazdę pod wpływem alkoholu do więzienia trafi Vince Neil, wokalista rockowej grupy Motley Crue.
Muzyk został aresztowany w czerwcu 2010 roku w Las Vegas. Po zatrzymaniu samochodu do kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą Vince Neil znajduje się w stanie nietrzeźwym. W dodatku frontman Motley Crue przekroczył przepisy ograniczające prędkość.
Luksusowe Lamborghini miało na liczniku prawie 100 km/h w miejscu, gdzie można było jechać maksymalnie niewiele ponad 70 km/h.
Trzy testy wykazały obecność alkoholu w krwi wokalisty, a poziom aż trzykrotnie przekraczał dozwolony w Newadzie limit.
W środę (26 stycznia) sąd w Las Vegas wymierzył Neilowi karę 15 dni za kratkami. Dodatkowe 15 dni spędzi w areszcie domowym - to efekt porozumienia z przedstawicielem prokuratury. W przypadku skazania przed sądem groziło mu do pół roku więzienia. 49-letni wokalista musi przejść także specjalny kurs i zapłacić 185 dolarów grzywny.
Przypomnijmy, że w 1984 roku Vince Neil został skazany na 30-dniową odsiadkę (po 15 dniach wyszedł za dobre sprawowanie) i kuratorską opiekę przez 5 lat. To efekt wypadku samochodowego, w którym zginął jego kolega, perkusista Hanoi Rocks Nicholas "Razzle" Dingley. Za kierownicą siedział wówczas będący pod wpływem alkoholu Neil.
Zobacz teledyski Motley Crue na stronach INTERIA.PL.