Nirvana znowu na scenie. Kto tym razem zastąpił Kurta Cobaina?

Oprac.: Tymoteusz Hołysz
Niedawno Nirvana ponownie pojawiła się na scenie. Niezapowiedziany występ zespołu w ramach koncertu FireAid został bardzo ciepło przyjęty. Dwa tygodnie później, zespół zagrał ponownie. Tym razem podczas imprezy celebrującej 50-lecie programu "Saturday Night Live". Kto zastąpił legendarnego Kurta Cobaina?

Mało kto spodziewał się powrotu Nirvany i to w takiej formie. Pod koniec stycznia grupa wstąpiła podczas charytatywnego FireAid w składzie: Dave Grohl, Krist Novoselic oraz Pat Smear. Towarzyszyły im wówczas cztery wokalistki: St. Vincent, Kim Gordon, Joan Jett oraz córka Dave'a, Violet Grohl.
Po śmierci Kurta Cobaina w 1994 roku grupa okazjonalnie wracała na scenę w towarzystwie wcześniej wspomnianej St. Vincent czy Kim Gordon. Tym razem Nirvana wystąpiła zaledwie dwa tygodnie po swoim ostatnim koncercie, tym razem grał z nimi jednak inny wokalista.
Zobacz również:
Post Malone wystąpił z Nirvaną!
Od dłuższego czasu wiadomo było, że jednym z gości podczas imprezy celebrującej 50 lat programu "Saturday Night Live" będzie Dave Grohl. Nikt nie spodziewał się jednak, że razem z nim wystąpią jego starzy znajomi z zespołu.
Do Nirvany na scenie dołączył Post Malone i zaśpiewał jeden z najbardziej kultowych przebojów w historii muzyki - "Smells Like Teen Spirit". Warto przypomnieć, że Post Malone w 2020 roku zorganizował domowy koncert, podczas którego wraz z Travisem Barkerem grał utwory Nirvany, co docenił sam Dave Grohl.
Przypominamy, że Post Malone odwiedzi Polskę już w sierpniu tego roku. Muzyk będzie jedną z gwiazd pierwsze edycji Bittersweet Festival, który planowany jest na 14-16.08.2025.