Nie żyje narzeczona lidera Faster Pussycat. Kimberly Burch wypadła za burtę podczas rejsu

Muzyczne rejsy na Karaibach to coraz bardziej popularny sposób łączenia swoich pasji z wypoczynkiem w rajskich okolicznościach przyrody. Podczas trwających od kilku do kilkunastu dni rejsów odbywają się koncerty i spotkania z gwiazdami. Tego typu imprezy najczęściej związane są z różnymi gatunkami muzyki (jak m.in. metal, jazz, prog rock, soul, blues, country), konkretnymi dekadami (np. lata 80. i 90. XX wieku) lub jedną główną gwiazdą.

Z Miami na Florydzie wyruszył właśnie The 80s Cruise, który skupia się na muzycznej nostalgii za latami 80. Wśród gwiazd znaleźli się m.in. Squeeze, Adam Ant, Christopher Cross, Warrant, Dokken, Firehouse, Tiffany, Men At Work, Andy Bell (Erasure) i Faster Pussycat.

Dzień po wypłynięciu z Florydy na pokładzie doszło do tragedii - za burtę wypadła Kimberly Burch, 56-letnia narzeczona Taime Downe'a, lidera grupy Faster Pussycat. Według matki kobiety, do zdarzenia miało dojść po burzliwej kłótni pary. Na razie nie jest jasne, co dokładnie się wydarzyło - czy kobieta sama wyskoczyła, czy wypadła przypadkiem. Ciała ofiary do tej pory nie znaleziono.

"Nasza załoga natychmiast rozpoczęła akcję poszukiwawczo-ratunkową i współpracuje z lokalnymi władzami. Zapewniamy wsparcie i pomoc rodzinie gościa w tym trudnym czasie" - głosi tylko krótki komunikat przedstawiciela organizatorów rejsu.

Rzecznik amerykańskiej straży przybrzeżnej przekazał, że do tragedii doszło ok. 20 mil od Freeport na Bahamach.

Serwis TMZ podał, że Kimberly Burch i Taime Downe byli parą od ok. 6-7 lat. "Kocham cię całym swoim sercem i duszą" - napisała w walentynki narzeczona rockmana.

Grupa Faster Pussycat na całym świecie sprzedała ponad 2 mln płyt. Na koncie mają koncerty u boku takich gwiazd ciężkiego grania, jak m.in. Alice Cooper, Ozzy Osbourne, Guns N' Roses, Kiss czy Motley Crue. Do największych przebojów glamrockowej formacji należą utwory "Babylon", "Bathroom Wall", "House of Pain" i "Nonstop to Nowhere".