The Voice Of Poland
Reklama

Mieli siebie serdecznie dość. Trenerzy "The Voice" nie rozmawiali ze sobą przez 4 miesiące

W Stanach Zjednoczonych trwają przygotowania do 24. i 25. sezonu "The Voice". Pierwsi trenerzy w USA na podwójnych krzesłach - duet Dan + Shay - przyznali, że niewiele brakło, a ich współpraca zakończyłaby się w złej atmosferze.

W Stanach Zjednoczonych trwają przygotowania do 24. i 25. sezonu "The Voice". Pierwsi trenerzy w USA na podwójnych krzesłach - duet Dan + Shay - przyznali, że niewiele brakło, a ich współpraca zakończyłaby się w złej atmosferze.
Słynny duet był bliski całkowitego rozłamu. Opowiedzieli o swoich problemach /Jan Bogacz/TVP /materiały prasowe

Przypomnijmy, że stacja NBC ujawniła, że w 25. sezonie amerykańskiego "The Voice" po raz pierwszy w historii widzowie zobaczą trenerów na podwójnym fotelu. Ten zajął duet Dan + Shay.

Kim są Dan i Shay?

Dan Smyers i Shay Mooney to duet kompozytorów i wokalistów tworzących muzykę z pogranicza pop i country. Do tej pory muzycy współpracowali m.in. z Justinem Bieberem, Charliem Puthem, Lindsay Sterling, Kelly Clarkson oraz Rascal Flatts. Duet trzykrotnie zagarniał nagrodę Grammy w kategorii najlepsze wykonanie country duet/grupa za piosenki "Tequila", "Speechless" i "10,000 Hours" (nagrana razem z Bieberem).

Reklama

Duet nagrał cztery albumy. Ostatni z nich ukazał się w 2021 roku ("Good Things"). W 2023 roku muzycy wznowili działalność po krótkiej przerwie.

"Cześć, ostatnio było cicho w naszych mediach społecznościowych, ale chcieliśmy się przypomnieć i dać wszystkim znać, że żyjemy. Spędzamy każdy dzień w studiu, pracując nad nowym albumem, którego nie możemy się doczekać" - pisali wiosną tego roku.

Ich wspólny utwór z Justinem Bieberem pokrył się czterokrotną platyną w USA, a teledysk do niego obejrzano na Youtube ponad 260 mln razy.

O krok od rozpadu popularnego duetu. Trenerzy "The Voice" ujawniają!

Podczas programu "Today" Dan i Shay przyznali, że nie wiele brakło, a ich duet rozpadłby się dwa lata temu. Muzycy pokłócili się ze sobą w 2021 roku, a po tamtym sporze nie rozmawiali ze sobą przez cztery miesiące. Ostatecznie udało im się jednak ze sobą pogodzić i złapać drugi oddech dla swojego projektu.

"Bycie w duecie jest najtrudniejszą konfiguracją. Zawsze mówimy, że tworzą go dwie osoby. Wszystko jest 50 na 50. Kiedy jesteś w trio, zawsze jest szansa na przełamanie impasu. Kiedyś pracujesz w zespole, panuje chaos. Nad duetem trzeba pracować, tak jak nad małżeństwem. Czasem staje niekiedy na przeszkodzie. Jeśli nad tym nie pracujesz, wszystko może pójść na marne" - stwierdził Dan Smyers.

Pewnego wieczora postanowiliśmy się spotkać, byliśmy to winni fanom. Usiedliśmy ze sobą, zaczęliśmy pisać piosenki, spędziliśmy czas, tak jak robiliśmy to kiedyś. Zadziałał magia" - kontynuował.

Muzycy przyznali, że powodem, dla którego popadli w konflikt było przytłoczenie tempem ich pracy oraz coraz większą sławą. Musieli więc zrobić krok wstecz, aby odpowiednio wyważyć swoje życie zawodowe i osobiste. "Jesteśmy sobie teraz bliżsi, dlatego, że nad tym pracowaliśmy" - dodał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Voice
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy