Kylie Minogue wie, co znaczy taniec. TOP 10 zjawiskowych utworów gwiazdy

Już 18 czerwca 2025 roku piosenkarka powróci do Polski i wystąpi w Łodzi w ramach trasy "Tension Tour". Ale kim jest Australijka? Kylie Ann Minogue to wokalistka, autorka chwytliwych tekstów i aktorka. Przez krytyków oraz fanów nazywana jest "królową popu", a nawet "boginią" tego gatunku, co nie powinno zbytnio dziwić, spoglądając na jej komercyjny dorobek artystyczny. Piosenkarka zasmakowała sławy, występując w australijskiej operze mydlanej "Sąsiedzi", w której grała dwa lata. Od tego momentu jej kariera muzyczna poszybowała w górę, a pomogły w tym hity, które sukcesywnie wydawała. Oto TOP 10 najlepszych utworów Kylie Minogue, które na stałe ugruntowały pozycję gwiazdy w świecie muzyki.

Coś dla fanów klubowych rytmów, zapomnienia się w tańcu i braku jakichkolwiek ograniczeń. Kylie Minogue wydała ten utwór w 2000 roku, czym idealnie wstrzeliła się w nowe milenium muzyki. Wokalistka robi to, na czym zna się najlepiej - tworzy euforyczne, popowe numery, wielokrotnie podrasowane sznytem disco. W teledysku do piosenki Kylie wije się na barmańskim stole, tańczy i nawet porywa innych do wspólnego tańca. Klip jest przepełniony radością oraz nieprzekombinowany.

Silna kompozycja i to już od pierwszych dźwięków. Utwór ma w sobie coś z początkującej Madonny, jakby "Everybody" z 1983 roku miało młodszą siostrę. Kawałek Madonny był jednak debiutem artystki, a "Better The Devil You Know" to pierwszy singiel z trzeciej płyty Kylie Minogue, zatytułowanej "Rhythm of Love". Prawdziwe gratki dla fanów nie mają przecież terminu ważności, o czym świadczy fakt, że w maju 1990 roku singiel Kylie stał się drugim przebojem na brytyjskiej liście przebojów. Utwór znalazł się również na ścieżce dźwiękowej do filmu Richarda Grieco - "If Looks Could Kill".

Utwór uwielbiany przez wiernych fanów, aczkolwiek zastanawiający przypadkowych słuchaczy. Nic dziwnego, bo, jak wdzięcznie podaje tytuł, jest to jedna z wolniejszych pozycji w dyskografii Kylie. Nie znaczy to jednak, że nie jest dynamiczna i chwytliwa - Minogue połączyła minimalistyczny miks automatu perkusyjnego z syntezatorami, zostawiła elektroniczne wibracje, zaś intensywność wymieniła na ciepło i zmysłowość. "Slow" to zabieg mądry, wystarczający i stworzony, aby zbadać ówczesny rynek muzyczny. Diagnoza jest pozytywna.

Kylie Minogue jest znaną sojuszniczką społeczności LGBTQ+. Utwór stał się hymnem osób nieheteronormatywnych, choć utrzymany jest w melancholijnej stylistyce, okraszonej oczywiście silnym i chwytliwym refrenem. Teledysk do piosenki przedstawia pary tej samej płci, różnorodność, a zarazem bawi się relacjami. Miasto zmienia się w centralę miłości, a pomaga w tym piramida ludzi, którzy kochają i chcą być kochani.

Piosenka pochodzi z albumu "Fever", który na stałe zapisał się jako klasyk w filarze muzyki popularnej. I trudno się dziwić, bo wypromował wiele przebojów, w tym figlarne "Love at First Sight", utrzymane w stylistyce dance-pop, a nawet nu-disco. Zdaje się, że Kylie naprawdę uwierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. I to naprawdę słychać! Utwór szybko zainstalował się w klubach i stał się pionierem w artystycznym dorobku Kylie.

Utwór o tańczeniu był w dyskografii Kylie tylko kwestią czasu. Swoimi numerami zawsze wytwarzała taneczną atmosferę, jednak w 2018 roku postanowiła wyrazić się jasno. Twórcami tekstu piosenki są Kylie Minogue, Steve McEwan oraz Nathan Chapman, natomiast za jego produkcję odpowiada Sky Adams. Klipem zajęła się Sophie Muller - utrzymała go w stylu country, zaś sama Kylie występuje w stroju kowbojki. Skoro królowa tanecznych kawałków rozkazuje nam tańczyć, nie możemy postąpić inaczej!

Ponętne szepty, syrenia wróżba, złe ulokowanie tęsknoty i próba dogadania się z samą sobą. Teledysk do utworu nadaje tekstowi ciekawy wydźwięk - nie narzuca słuchaczom interpretacji, choć sięga do wspomnień każdego z nas. Utwór pochodzi z krążka "Light Years" i został nazwany pochodną najlepszego europopu.

Piosenka - świeżynka. Została wydana 27 września 2024 roku i zwiastuje najnowszy projekt wokalistki, zatytułowany "Tension II". Kylie Minogue zaczęła nam ostatnio przypominać, za co ją pokochaliśmy, i, oczywiście podążając za pozytywnym scenariuszem, czego powinniśmy się spodziewać w przyszłości. Luksusowy styl życia i dylematy światowej gwiazdy połączyła z ciężkim beatem, klubowym usposobieniem i silną elektroniką. Kolejny sukces, Kylie!

Futurystyczna "księżniczka popu" w najlepszym wydaniu. Popowa struktura utworu opisuje uczucie, które Kylie uważa za stratę wiary we wszystko dookoła, oprócz swojego partnera. Jedni uznają to za przereklamowany format, drudzy nazwą ją uroczą romantyczką. Przecież, jak wiemy, "na dwoje babka wróżyła", o czym Kylie zdecydowanie pamięta.

Kultowy utwór nie został napisany przez Kylie Minogue. Piosenkarka przez wiele tygodni nie wiedziała nawet, że takowy utwór istnieje i czeka na przekierowanie do właściwego twórcy. Kawałek został napisany, a zarazem wyprodukowany przez Cathy Dennis i Roba Davisa, którzy w 2000 roku, jako duet, rozpoczęli współpracę przy tworzeniu nagrań dla Universal Music Publishing. Kylie przyznała, że wystarczyło jej 20 sekund wersji demo, aby nabrać przekonania do nagrania tego numeru. Wersję z jej udziałem zarejestrowano w domowym studiu nagraniowym Davisa w Surrey.

Klip do piosenki wyreżyserowała Dawn Shadforth. Jest nowoczesny, futurystyczny, ale znaczeniowo wcale nie utopijny. Czerwona szminka, kombinezon z białego dżerseju z kapturem, długimi rękawami w kształcie skrzydeł nietoperza i wyciętym dekoltem stały się nieodłącznymi elementami wizerunku Kylie. Kombinezon został zaprojektowany przez londyńską projektantkę Fionę "Fee" Doran, działającą pod marką Mrs Jones. Kultowy strój z teledysku był inspirowany ekstrawaganckimi, androgenicznymi kostiumami noszonymi przez Grace Jones w latach 70. i 80. i na stałe zapisał się w historii światowej popkultury.