Włamywacz chciał wziąć kąpiel w wannie gwiazdy
36-letni mężczyzna został aresztowany pod zarzutem włamania do domu kanadyjskiej piosenkarki Celine Dion.
Jak donosi CBS News, w poniedziałek (5 września) niejaki Daniel Bedard włamał się do rezydencji Celine Dion w Montrealu. Policja przybyła na miejsce po tym, jak włamywacz uruchomił alarm w domu gwiazdy.
Funkcjonariusze znaleźli Daniela Bedarda w... łazience. 36-latek przygotowywał sobie kąpiel wannie Celine Dion i posilał się znalezionymi w lodówce przekąskami.
"Pootwierał kurki z wodą i przygotowywał sobie relaksującą, gorącą kąpiel. Co więcej, zdołał wcześniej opróżnić lodówkę" - komentuje rzecznik policji Franco Di Genova.
"Kiedy zobaczył funkcjonariuszy spytał zdziwiony, co tutaj robią" - relacjonuje przedstawiciel policji.
Daniel Bedard został zatrzymany pod zarzutem włamania i zniszczenia mienia.