"To się musiało zdarzyć"

Krajewski - niegdyś podpora Czerwonych Gitar - skomponował melodie, a Piaseczny napisał teksty na nową płytę.

"Możemy mówić o pewnego rodzaju nieuchronności, to musiało się zdarzyć" - mówi Piaseczny o narodzinach ich współpracy.

"To będzie bardzo klasyczna płyta. Mało nowości barwowo-brzmieniowych. Bęben, bas, gitara, klawisze, fortepian, rhodes, przepiękne sekcje smyczkowe, dosyć oryginalne podejście do instrumentów dętych" - zapowiada wokalista.

Piaseczny pytany o współpracę z Krajewskim - odpowiada: "czasem z uśmiechem mówię do niego tato, a on zwykle odpowiada, że zaraz mi zafunduje kopa (śmiech)".

"Spis rzeczy ulubionych" w sklepach ma pojawić się pod koniec marca.

Zobacz teledyski Andrzeja Piasecznego na stronach INTERIA.PL.