Tak się zmienił Piaseczny. Nie poznacie go na zdjęciu sprzed 20 lat
Andrzej Piaseczny od dawna obecny jest na polskim rynku muzycznym. Wokalista w tym czasie bardzo się zmienił i jeszcze w 2006 roku mógł się pochwalić długą, bujną czupryną. Sprawdźcie, ile lat ma dziś Andrzej Piaseczny.

Andrzej Piaseczny od dawna prężnie działa na polskiej scenie muzycznej. Jeszcze na początku lat 90. był członkiem zespołu Mafia, a w 1998 roku zadebiutował płytą "Piasek". Na przestrzeni lat dał się poznać nie tylko jako wokalista, ale i aktor oraz juror programów rozrywkowych.
Zobacz również:
- Hajda Banda zaprasza na potańcówkę. To z tego zespołu znacie duet Sw@da x Niczos
- ABBA szykuje zmiany. Co już wiemy o "ABBA Voyage"?
- Elton John z poruszającą refleksją. Płakał przez 45 minut. "Ile mi jeszcze zostało czasu?"
- Wygrał "The Voice Kids", a później TVP zaczęła blokować jego karierę. Odwoływali mu występ za występem!
Andrzej Piaseczny zaczynał jako członek zespołu
Ile lat ma Andrzej Piaseczny? Wokalista urodził się 6 stycznia 1971 roku. Oznacza to, że wraz z początkiem 2025 roku skończył 54 lata. Na przestrzeni lat ewoluowała nie tylko twórczość, ale i wizerunek. Wokalista jeszcze 20 lat temu miał długą, bujną fryzurę. Na archiwalnych zdjęciach aż trudno go rozpoznać.
Andrzej Piaseczny szerszej publiczności dał się poznać jako członek zespołu. W szczytowym momencie popularności kapeli postanowił jednak rozpocząć karierę solową, a jego miejsce zajął Andrzej Majewski. Jak wspomniał po latach w radiu Newonce, rozstanie z zespołem nadeszło dość niespodziewanie.
"Oni mnie wyrzucili.(…) Spotkaliśmy się, kiedy trwała promocja mojej solowej płyty i oni mi powiedzieli: "Słuchaj, musimy natychmiast nagrać płytę", na co ja odpowiedziałem: "Ale panowie, tak się nie robi. Jasne, nagramy płytę, tylko spokojnie, powoli. Nie można tego zrobić w taki sposób, żeby już, natychmiast". (…) Wtedy w zasadzie oni mi powiedzieli: "Tak? No to nie mamy o czym rozmawiać" - wspominał Andrzej Piaseczny w radiu Newonce.

Eurowizja położyła cień na karierze Andrzeja Piasecznego
Piaseczny jako solowy artysta odniósł wiele sukcesów. Do jego największych przebojów zaliczamy takie utwory, jak "Mocniej", "Budzikom śmierć" czy "Jeszcze bliżej". Mimo tego w ciągu jego długiej kariery nie brakowało gorszych momentów. Do takich należy 2001 rok, kiedy zaprezentował utwór "2 Long" w konkursie Eurowizji. Zagraniczna publiczność nie doceniła jego wykonania i wokalista zajął przedostatnie miejsce.
Piaseczny po latach wspomina, że przegrana na Eurowizji był jednym z gorszych okresów w jego karierze. Kiedy zaczął mieć coraz mniej propozycji, a płyty przestały się sprzedawać, rozważał decyzję o zmianie swojego zawodu. Tak się jednak nie stało, a dziś regularnie koncertuje i udziela się w programach telewizyjnych.
"Trudnym momentem był występ na Eurowizji, popisowa przegrana, zająłem przedostatnie miejsce. Trafiłem na czarną listę w telewizji. Prawda jest taka, że każdy prezes ma swoją czarną listę, tylko nie każdy o niej głośno mówi. W tamtych czasach artysta, którego nie było w telewizji, przestawał istnieć. A kiedy nie ma cię w przez dwa lata, nie koncertujesz, nie sprzedajesz płyt, przychodzi dzień, w którym nie masz z czego spłacić raty kredytu. Zapytałem sam siebie: czy to będzie wielki dramat, jeśli zajmę się czymś innym? I odpowiedziałem: nie, będę tym samym Andrzejem, synem, bratem, wujkiem. Potem przyszła propozycja nagrania płyty, odbiłem się od dna" - mówił na łamach "Vivy!".