Syn Natalii Kukulskiej poszedł śladami rodziny. Młody muzyk tworzy hołd dla Anny Jantar
Natalia Kukulska wychowywała się w artystycznej rodzinie - jej mama i ojciec byli cenionymi polskimi muzykami. Sama wkroczyła na muzyczną ścieżkę kariery, a teraz jej syn, Jan Dąbrówka, również próbuje swoich sił na scenie. Na co dzień występuje jako perkusista, a teraz zajmie się także wyjątkowym musicalem. Przygotowuje spektakl w hołdzie dla Anny Jantar, którego premiera zapowiedziana jest na 2027 r. Znana mama zdradza kulisy przedsięwzięcia Jana.

Natalia Kukulska to artystka obecna na polskiej scenie od wielu lat. Wychowywała się w artystycznej rodzinie - jej mamą była ceniona wokalistka Anna Jantar, a ojcem wybitny kompozytor Jarosław Kukulski - dzięki czemu zaczęła występować już w wieku 10 lat. Wydała wówczas płytę "Natalia", na której znalazły się przeboje dla dzieci, takie jak "Puszek-okruszek".
Piosenkarka od blisko 25 lat jest żoną perkusisty Michała Dąbrówki, z którym doczekała się trojga dzieci. Swoje pociechy również stara się wychowywać w duchu artystycznym. 20-letnia Anna mieszka obecnie w Londynie, gdzie studiuje musical. Jej młodsza siostra Laura ma dopiero 8 lat i sporo czasu na wybranie ścieżki zawodowej. Natomiast syn Jan, który ma obecnie 25 lat, prężnie działa na polskim rynku muzycznym jako perkusista.
Syn Natalii Kukulskiej spełnia się w roli perkusisty. Co znana mama myśli o jego występach?
Jan Dąbrówka dorastał w domu, w którym muzyka była wszechobecna, dzięki czemu już jako dziecko nauczył się gry na fortepianie, a następnie rozwijał swój talent w Warsztatowej Akademii Musicalowej Teatru Roma. Z czasem postanowił iść śladami ojca i został perkusistą. Swoje umiejętności doskonalił na prestiżowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Obecnie gra w zespołach artystów takich jak Zalia czy Franek Warzywa. Niedawno zaprezentował swoje umiejętności na widowiskowym koncercie w warszawskim klubie Palladium, który był jednym z przystanków na trasie Zalii "Serce".
Na wspomnianym koncercie obecni byli rodzice Jana, którzy rzadko mają okazję oglądać syna "w akcji". Po koncercie Natalia Kukulska udzieliła wywiadu Plejadzie, w którym opowiedziała o swoich wrażeniach.
"Nie tak często (bywam na koncertach Jana - przyp. red.), ale rzeczywiście na warszawskim koncercie Zalii miałam przyjemność być. Tak spojrzeliśmy z mężem na siebie, jak grał solo na bębnach, takie bym powiedziała nawet ekwilibrystyczne, i powiedzieliśmy: 'Kiedy to się stało? Jak to się stało, że on tak gra? Ja w ogóle nie znam człowieka'. Trochę nas tym zaskoczył" - stwierdziła Kukulska.
Syn i mąż Natalii Kukulskiej stworzą muzykę do musicalu o Annie Jantar
Wokalistka w rozmowie z Plejadą zdradziła także plany syna na najbliższe lata kariery. Okazuje się, że Jan, wraz ze swoim ojcem, pracować będą nad warstwą muzyczną musicalu o Annie Jantar. Premiera dzieła datowana jest na 2027 r., a Kukulska napisała do niego specjalne libretto.
"Przygotowuję wyjątkowe wydarzenie - musical o mojej mamie - do którego napisałam wraz z Ałbeną Grabowską libretto. Premiera w 2027 r., więc jeszcze chwilę, ale już pracujemy nad aranżacjami i muzyką. Dlatego mówię my, bo powierzyłam tę warstwę muzyczną właśnie zarówno mężowi, jak i mojemu synowi. Myślę, że będzie to dla niego duże wyzwanie, ale widzę już, jak bardzo w to wszedł i jak ciekawe ma pomysły" - wyjawiła piosenkarka.
"Bardzo w niego wierzę i cieszę się, że ma też swą pasję. Nigdy nie miałam ciśnienia, żeby koniecznie był w muzyce. Chciałam, żeby po prostu znalazł coś, w czym się spełnia. To jest chyba najważniejsze" - skwitowała Kukulska.








